Więcej

Sinner pokonuje Alcaraza, zachowuje tytuł ATP Finals i kończy sezon w świetnym stylu

ATP Finals - drugi kolejny tytuł Sinnera
ATP Finals - drugi kolejny tytuł SinneraMARCO BERTORELLO / AFP

Jannik Sinner drugi raz z rzędu wygrał turniej ATP Finals w Turynie. Włoski tenisista w finale rozgrywanej na twardej nawierzchni imprezy pokonał Hiszpana Carlosa Alcaraza 7:6 (7-4), 7:5.

W wymarzonym finale spotkali się najlepsi aktualnie tenisiści świata. Lepszym bilansem bezpośrednich spotkań legitymował się Hiszpan, który wygrał dziesięć razy, a dorobek Sinnera był dokładnie o połowę mniejszy. Na nawierzchni twardej 7-2 prowadził dotąd Alcaraz.

Faworyt gospodarzy i obrońca tytułu Sinner zagrał w finale po raz trzeci w ostatnim wielkim wydarzeniu sezonu w Turynie. Rok temu zwyciężył Taylora Fritza z USA, a dwa lata temu uległ Serbowi Novakowi Djokovicowi. Natomiast lider rankingu Alcaraz celował w tytuł w finałowym turnieju Masters po raz pierwszy. Dotarł do decydującego o trofeum pojedynku jako pierwszy Hiszpan od 2013 roku, po Rafaelu Nadalu.

Pierwszego gema wygrał Alcaraz, ale Sinner szybko - ku uciesze miejscowych kibiców, którzy byli w zdecydowanej przewadze wśród 12-tysięcznej publiczności - wyrównał bez straty piłki. Przy stanie 2:1 dla Alcaraza rywalizację, z uwagi na zasłabnięcie jednego kibiców, przerwano na kilkanaście minut. To kolejny przypadek, gdy służby medyczne musiały udzielić pomocy na trybunach hali Inalpi podczas tegorocznego turnieju. W poniedziałek w trakcie rozgrywek w grupach zmarli dwaj starsi fani.

ATP Finals - Turyn: Alcaraz Carlos - Sinner Jannik (wyróżnione akcje)
Flashscore

Przewaga własnego podania była decydująca. Przy prowadzeniu 5:4 pochodzący z Murcji tenisista, uskarżający się na uraz prawego uda, poprosił o pomoc fizjoterapeuty. Hiszpan po 67 minutach popisał się finezyjnym zagraniem i jako pierwszy miał okazję zaliczyć nie tylko break-pointa, ale mógł wygrać seta. Faworyt gospodarzy wyszedł z dużych opresji i doprowadził do tie-breaka. W nim dalej trwała emocjonująca walka, w której minimalnie lepszy (7-4) był Sinner.

W siódmym gemie drugiego seta najdłuższa wymiana, licząca 24 uderzenia, spotkała się z niesamowitym aplauzem. Nic dziwnego, bo wygrał ją Sinner. Rywal nie rezygnował ze zwycięstwa, grał na granicy dużego ryzyka, i tym razem to on dążył do tie-breaka. Plan się nie powiódł. Batalię zakończył aut Hiszpana. Reprezentant gospodarzy wygrał całą imprezę bez straty seta.

Jannik Sinner - wywiad pomeczowy
Flashscore

"To dla mnie znaczy więcej niż tenis, więcej niż sport. Ostatnie miesiące były bardzo wymagające. W pierwszym secie musiałem obronić setbola. Carlos jest najlepiej returnującym zawodnikiem. No może jeszcze Novak Djokovic. To była wyrównana walka, gdzie decydowały szczegóły" - podsumował Włoch po dwóch godzinach niesamowitego pojedynku.

Wynik finału:

Jannik Sinner (Włochy) - Carlos Alcaraz (Hiszpania) 7:6 (7-4), 7:5.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen