Pojedynek odbywał się w dość trudnych warunkach (wiatr), ale Sinner nie miał z tym kłopotów. Popełnił tylko 13 niewymuszonych błędów w porównaniu z 35 Czecha. Zakończył mecz po godzinie i 25 minutach.
"Jestem bardzo zadowolony, ponieważ warunki na korcie były różne. Rano było naprawdę wietrznie i w pierwszym secie ciężko było poradzić sobie z tą sytuacją. To niesamowity zawodnik (Lehecka - PAP) i ma ogromny potencjał, więc byłem świadomy każdego zdobytego punktu" - powiedział Sinner.
"W zeszłym roku dotarłem tutaj do półfinału, a w tym roku znów będą miał okazję zagrać na tym etapie. To jeden z najwspanialszych turniejów w całym sezonie, więc jestem naprawdę szczęśliwy" - dodał.
Bilans Sinnera w 2024 roku wynosi 16 zwycięstw i żadnej porażki. Wcześniej w tym sezonie 22-letni Włoch triumfował w wielkoszlemowym Australian Open w Melbourne oraz wygrał turniej rangi ATP 500 w Rotterdamie.
Rywalem Sinnera w półfinale w Indian Wells będzie zwycięzca pojedynku rozstawionego z "dwójką" Hiszpana Carlosa Alcaraza z Niemcem Alexandrem Zverevem (nr 6).
Właśnie z Alcarazem Włoch przegrał w ubiegłorocznym półfinale.