Alcaraz stracił tylko dwa gemy i ekspresowo zameldował się w 3. rundzie w Miami

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Alcaraz stracił tylko dwa gemy i ekspresowo zameldował się w 3. rundzie w Miami
Carlos Alcaraz rozpoczął marsz po obronę pierwszego miejsca w rankingu ATP i  tytułu w Miami
Carlos Alcaraz rozpoczął marsz po obronę pierwszego miejsca w rankingu ATP i tytułu w Miami
AFP
Carlos Alcaraz bez żadnych problemów awansował do 3. rundy turnieju ATP 1000 w Miami. Numer jeden światowego rankingu pokonał Argentyńczyka Facundo Bagnisa 6:0; 6:2.

Carlos Alcaraz po triumfie w Indian Wells teraz zmierza w stronę zwycięstwa na kortach w Miami. Hiszpan rozpoczął tę drogę od wygranej z Argentyńczykiem Facundo Bagnisem 6:0; 6:2.

Alcaraz w pierwszym secie po prostu nie dał żadnych szans rywalowi. Nie stracił żadnego punktu przy swoim serwisie, a Bagnis przy własnym podaniu zdołał ugrać zaledwie siedem  oczek.  

Drugi set rozpoczął się od przełamania i Alcaraz prowadził już 2:0. Po wygraniu ośmiu gemów z rzędu przez Hiszpana w końcu do głosu doszedł Argentyńczyk. Bagnis wygrał najpierw swoje podanie, a następnie przełamał do zera lidera rankingu ATP. Był to jednak jego jedyny zryw w meczu. Od stanu 2:2 ponownie dominował Alcaraz, wygrał cztery gemy z rzędu i cały mecz 6:0; 6:2.

Kolejnym rywalem Hiszpana będzie Dusan Lajović. Serb w tym roku nie ma szczęścia i już po raz trzeci zmierzy się z Alcarazem. Dwa poprzednie starcie kończyły się wygraną lidera rankingu ATP bez straty seta. Alcaraz broni tytułu wywalczonego w Miami rok temu.