Jako pierwszy z Polaków w czwartek z medalu cieszył się właśnie Rzeszutek. Przed ostatnią próbą był drugi ze sporą stratą do Matteo Santoro, ale w decydującej Włoch uzyskał niskie noty i spadł na drugie miejsce. Trzeci był jego rodak Stefano Belotti, który także "rzutem na taśmę" pozbawił medalu Kacpra Lesiaka. Ostatecznie drugi z Polaków ukończył zawody czwarty ze stratą zaledwie 0,2 pkt do podium.
Był to trzeci medal polskich skoczków do wody w historii występów w mistrzostwach Europy. We wtorek z trampoliny 1 m drugie miejsce zajęła Aleksandra Błażowska, a wcześniej na podium stanął jedynie Jerzy Kowalewski - trzeci w 1966 roku w Utrechcie w skokach z wieży.
Kolejne krążki Polacy wywalczyli w czwartek już w pływaniu. Rozpoczęło się od trzeciego miejsca Jakuba Majerskiego na 100 m stylem motylkowym - 50,98. Polak musiał uznać wyższość jedynie Węgrów Kristofa Milaka - 50,82 i Huberta Kosa - 50,96. Szóste miejsce zajął Adrian Jaśkiewicz - 51,77.
Kilka chwil później również brąz na 50 m st. grzbietowym wywalczyła Adela Piskorska - 28,00. Zwyciężyła Irlandka Danielle Hill - 27,73, a druga była Greczynka Theodora Drakou - 27,87. W finale mogła wystąpić również Paulina Peda, która miała ósmy czas w półfinale, ale skupiła się na rywalizacji w półfinale na 100 m st. motylkowym kilkanaście minut później. Uzyskała szósty czas i zakwalifikowała się do piątkowego finału.
Na najniższym stopniu podium stanął także Jan Kałusowski na 200 m stylem klasycznym - 2.10,20. W tej konkurencji przyznano dwa złote medale, bo Bułgar Lubomir Epitropow i Szwed Erik Persson uzyskali identyczny czas - 2.09,45.
W ostatnim czwartkowym finale drugie miejsce zajęli Polacy płynący w sztafecie 4x100 m stylem dowolnym. Mateusz Chowaniec, Dominik Dudys, Ksawery Masiuk i Kamil Sieradzki czasem 3.13,25 ustanowili nowy rekord kraju. Poprzedni najlepszy wynik utrzymywał się od igrzysk olimpijskich w Tokio w 2021 roku, kiedy biało-czerwoni uzyskali 3.13,88.
W czwartek w tej konkurencji triumfowali reprezentanci gospodarzy, a brąz zdobyli Grecy.
Polacy w piątek będą mieli kolejne okazje powiększenia dorobku medalowego w Belgradzie. Awans do finałów wywalczyli w czwartek, poza Pedą, także Sieradzki na 200 m st. dowolnym i Masiuk na 50 m st. grzbietowym. W porannej sesji o miejsce w wieczornym finale powalczy też polska sztafeta mieszana 4x100 m st. dowolnym.
Mistrzostwa w Serbii potrwają do niedzieli.