Kwalifikacje przed Gran Prix Chin wygrał Oscar Piastri, dla którego było to pierwsze pole position w karierze. Obok niego z pierwszego rzędu ruszał George Russell, a za ich plecami byli Lando Norris, Max Verstappen i dwa bolidy Ferrari.
Start wyścigu był bardzo emocjonujący. Lando Norris uporał się z Russellem i przesunął się za plecy Oscara Piastriego, a z tyłu dwie pozycje stracił Max Verstappen, który spadł za oba bolidy Ferrari. Czerwone samochody zahaczyły się w zakręcie i Charles Leclerc uszkodził przednie skrzydło, ale dał radę pozostać na torze.
Niewiele zmieniło się po pierwszym pit-stopie. Wprawdzie Russell podciął Norrisa, ale ten jednak miał zdecydowanie lepsze tempo i poradził sobie z kierowcą Mercedesa. Na twardej mieszance Max Verstappen jechał stabilniej niż na miękkiej i zaczął zbliżać się do kierowców Ferrari, którzy po 20. okrążeniu zamienili się miejscami. Zespół zdecydował, żeby Hamilton przepuścił Leclerca.
Monakijczyk mimo uszkodzeń w bolidzie jechał bardzo dobrze i chwilę po zamianie miejsc zaczął odjeżdżać Brytyjczykowi i gonił Russella, ale kiedy mocno się zbliżył, to popełnił błąd w zakręcie numer 14 i stracił czas.
Na 20 okrążeń przed końcem Max Verstappen zdecydowanie podkręcił tempo i tracił już tylko dwie sekundy do piątego Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk chwilę później zjechał na drugi pit-stop, a Holender został na torze.
Z tyłu stawki szalał Oliver Bearman, który zaczynał na twardej mieszance, a później na miękkiej mijał kolejnych rywali i na 15 okrążeń przed końcem był już na 10. pozycji.
Gdy wydawało się, że w końcówce będzie spokojnie, to Max Verstappen zaczął się mocno zbliżać się do Charlesa Leclerca w walce o czwartą pozycję, a Lando Norris miał problemy z hamulcami.
Mistrz świata na 53. okrążeniu dopiął swego i znakomicie minął Leclerca, przesuwając się na czwartą pozycję, a Monakijczyk "kółko" później tracił już ponad trzy sekundy do Holendra. Norris ogromnie mocno tracił tempo i dojechał do mety z przewagą nieco sekundy nad Russellem. Spokojnie wygrał Oscar Piastri, odnosząc swoje trzecie zwycięstwo w karierze.
Czwarty był Max Verstappen, piąty Charles Leclerc, a szósty Lewis Hamilton. Punkty zdobyli jeszcze Esteban Ocon, Kimi Antonelli, Alexander Albon i Olie Bearman. W TOP 10 przyjechali obaj kierowcy Haasa i po raz kolejny Williams.
Podczas weekendu w Chinach przewaga Norrisa nad zespołowym kolegą w Chinach stopniała o 13 punktów. Obecnie na czele klasyfikacji generalnej znajduje się Lando, który wywalczył 44 punkty. Za jego plecami panuje mocny ścisk, bo drugi jest Max Verstappen (36 pkt), trzeci George Russell (35 pkt), a czwarty Oscar Piastri (34 pkt).
Aktualizacja (12:50):
Oba bolidy Ferrari zostały zdyskwalifikowane. Bolid Charlesa Leclerca był za lekki, a w samochodzie Lewisa Hamiltona było zbyt dużo zużycie deski pod bolidem. Oznacza to, że Ferrari nie wywozi z Chin żadnych punktów. Zdyskwalifikowany został także Pierre Gasly za to samo przewinienie co Monakijczyk.
Tak wygląda TOP 10 wyścigu o GP Chin po uwzględnieniu dyskwalifikacji: Piastri, Norris, Russell, Verstappen, Ocon, Antonelli, Albon, Bearman, Stroll, Sainz.
Oznacza to, że Williams jest w klasyfikacji konstruktorów przed Ferrari. Oba teamy mają po 17 punktów.