Zespół Alpine, należący do Renault, poinformował, że 21-letni kierowca, który zaimponował pomimo wypadków w zeszłym roku, kiedy został sprowadzony w połowie sezonu przez Williamsa, aby zastąpić Amerykanina Logana Sargeanta, podpisał wieloletnią umowę.
Od kilku miesięcy spekuluje się na temat przyszłości Doohana i wszystko wskazuje na to, że syn legendy motocyklizmu Micka Doohana zostanie wymieniony na Colapinto, jeśli nie osiągnie swoich celów.
21-letni Doohan był rezerwowym w zespole, zanim w zeszłym miesiącu zadebiutował w Abu Zabi, zastępując francuskiego zawodnika Estebana Ocona.
"Bez wątpienia Franco jest obecnie jednym z najlepszych młodych talentów w sporcie motorowym" – powiedział doradca wykonawczy Alpine, Flavio Briatore, którego słowa nie podniosły morale Jacka Doohana.
"Trzeba przyznać, że jego pojawienie się w Formule 1 w zeszłym roku zaskoczyło wielu, w tym mnie, a jego występ był bardzo spektakularny jak na debiutanta" – dodał Briatore.
"Patrzymy również jednym okiem w przyszłość, a podpisanie z nim kontraktu oznacza, że mamy dużą pulę młodych kierowców, z których możemy korzystać i pracować nad rozwojem zespołu w celu osiągnięcia przyszłych sukcesów" – powiedział Flavio Briatore.
Zespół Alpine ma również japońskiego kierowcę Ryo Hirakawę, który został ogłoszony w czwartek, oraz młodego estońskiego kierowcę Formuły 2 Paula Arona (Formuła 2) na liście rezerwowej.
Awans Jacka Doohana na startera został ogłoszony w sierpniu, po tym jak potwierdzono powrót Briatore do zespołu, a Oliver Oakes został mianowany dyrektorem przed debiutanckim wyścigiem Franco Colapinto na torze Monza 1 września.
"Zaczniemy rok z Pierrem (Gasly) i Jackiem, mogę to zagwarantować. Potem zobaczymy, jak potoczy się sezon" – powiedział Briatore francuskiemu dziennikowi Le Parisien w zeszłym miesiącu.
Szef zespołu Williams, James Vowles, powiedział, że Franco Colapinto, który wzbudził duże zainteresowanie sponsorów i fanów w Ameryce Łacińskiej, zasługuje na miejsce w Formule 1.
"Wierzymy, że ta umowa z Alpine stanowi najlepszą szansę dla Franco na zapewnienie sobie miejsca w sezonie wyścigowym 2025 lub 2026" – powiedział Brytyjczyk.
"Jesteśmy dumni z powrotu Argentyny do Formuły 1, chcemy podziękować Franco za wszystko, co wniósł do zespołu i czekamy na przyszłe bitwy na torze" – dodał Vowles.
Sezon Formuły 1 rozpocznie się 16 marca Grand Prix Australii w domu Jacka Doohana.