Kwalifikacje do sprintu zakończyły się dość niespodziewanie, bo pole position wywalczył Lewis Hamilton przed Maxem Verstappenem, a trzeci był Oscar Piastri. Dopiero na szóstym miejscu skończył Lando Norris. Była to porażka McLarenów, którzy byli zdecydowanymi faworytami do pierwszego rzędu.
W nim, jak za starych dobrych czasów znaleźli się Hamilton i Verstappen, którzy stoczyli niesamowitą batalię o tytuł mistrzowski w 2021 roku. Brytyjczyk i Holender ruszyli dobrze i trzymali swoje pozycje. Fatalnie spisał się natomiast lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, bo wyjechał na pobocze i spadł z szóstego na dziewiąte miejsce. Wyprzedzili go Yuki Tsunoda, Kimi Antonelli oraz Lance Stroll.
W połowie sprintu, który trwał 19 okrążeń, na stan opon zaczęli narzekać Lando Norris, który cały czas tracił dystans do punktowanych miejsc, oraz Lewis Hamilton, do którego zaczął zbliżać się Max Verstappen.
Holender nie zdołał jednak wykorzystać tego momentu i wyprzedzić siedmiokrotnego mistrza świata, a na kolejnych okrążeniach Oscar Piastri podkręcił tempo i dojeżdżał do aktualnego mistrza i musiał odpierać jego ataki.
Hamilton uciekał od Verstappena i Piastriego, bo jego przewaga wynosiła już dwie sekundy na 13. okrążeniu. Za jego plecami toczyła się natomiast walka o drugą pozycję, a Max zgłosił, że obie jego przednie opony są już totalnie zniszczone. Wzrosło natomiast tempo Lando Norrisa, który zaczął zbliżać się do Strolla.
Piastri w końcu zdołał poradzić sobie z mistrzem świata na 15. okrążeniu, bo ten miał już problem z odpowiedzią i obroną, ale jego przewaga nad czwartym Russellem wydawała się bezpieczna. Okazało się, że jednak tempo George'a i Leclerca było zdecydowanie lepsze i byli oni blisko Holendra na ostatnim okrążeniu, ale walka między sobą zabrała im szansę bitwy o podium.
Najlepszy podczas sprintu okazał się Lewis Hamilton, który o blisko siedem sekund wyprzedził Oscara Piastriego, trzeci był Max Verstappen, czwarty George Russell, a piąty Charles Leclerc. Kolejne miejsca zajęli Yuki Tsunoda, Kimi Antonelli i Lando Norris, który zdołał wyprzedził Strolla pod koniec sprintu.
Takie wyniki w sprincie oznaczają, że Norris w klasyfikacji generalnej ma 26 punktów, a Max Verstappen się do niego zbliżył, bo ma 24 "oczka".