Więcej

Toto Wolff rozgniewał rzymskich taksówkarzy: "Jesteśmy lepsi niż kierowcy Formuły 1"

Toto Wolff rozgniewał rzymskich taksówkarzy
Toto Wolff rozgniewał rzymskich taksówkarzyDiodato/NurPhoto / Shutterstock Editorial / Profimedia
Po niedzielnym wyścigu Formuły 1 w Barcelonie szef zespołu Mercedes Toto Wolff mocno rozgniewał rzymskich taksówkarzy. Austriak oskarżył mistrza świata Holendra Maxa Verstappena z Red Bulla o agresywne zachowanie i jazdę "jak wściekły taksówkarz w Rzymie".

Broniący tytułu mistrza świata Holender po restarcie wyścigu na 62. okrążeniu doprowadził do kolizji z Mercedesem Brytyjczyka George Russella i początkowo całkowicie zbagatelizował ten incydent. Sędziowie po analizie wydarzenia uznali jednak winę Verstappena i ukarali go 10 s kary. W efekcie Holender został sklasyfikowany w GP Hiszpanii na 10. pozycji.

Określenie "jak wściekły taksówkarz w Rzymie" zbulwersowało Rzymian. "Jesteśmy lepsi niż kierowcy Formuły 1, którzy nie przetrwaliby nawet godziny w miejskim ruchu w Rzymie" – zażartował Loreno Bittarelli, prezes stowarzyszenia taksówkarzy w wypowiedzi dla dziennika "Corriere della Sera".

"Jeździmy między placami budowy, motocyklami, hulajnogami elektrycznymi i autobusami turystycznymi. Rzym to dżungla, znacznie gorsza niż tor Formuły 1" - dodał Bittarelli. Teraz rzymscy taksówkarze oskarżają Wolffa o szerzenie "fałszywych stereotypów", twierdzą, że wcale nie jeżdżą agresywnie. "Jesteśmy pierwszymi, którzy unikają wypadków, gdyż w przeciwnym razie tracimy dzień pracy" – podkreślił Bittarelli.

Z opinią Wolffa nie zgadza się także Nicola Di Giacobbe, rzecznik związku taksówkarzy, która złośliwie porównała obecną sytuację zespołu Wolffa do sytuacji taksówkarzy.

"Jeździmy tu w Rzymie, tak wolno, jak ostatnio Mercedes" – zażartowała Di Giacobbe, która przy okazji ubolewała nad znacznym pogorszeniem sytuacji na drogach w metropolii liczącej 3,5 miliona mieszkańców.

"Jesteśmy najbardziej wykwalifikowanymi kierowcami ze wszystkich we Włoszech. Ale sytuacja na drogach w tym mieście jest katastrofalna. Teraz pokonanie dwóch kilometrów zajmuje 30 minut" – dodała Di Giacobbe.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen