Vettel zakończył starty w F1 po sezonie 2022 w wieku 35 lat, później już tylko okazjonalnie pojawiał się na wyścigach. W ostatnich latach stał się zagorzałym orędownikiem zdrowia psychicznego, środowiska i praw człowieka, ale także jest typowany jako potencjalny następca dr Helmuta Marko na stanowisku szefa programu młodych kierowców Red Bulla, którego to był pierwszym prawdziwie udanym absolwentem.
Teraz 82-letni Marko, który jest także doradcą Red Bulla ds. sportów motorowych wybiera się na emeryturę, a Vettel nieoficjalnie jest głównym kandydatem na jego następcę.
"Nadal bardzo dobrze dogaduję się z Helmutem, często prowadzimy wymianę opinii na temat sytuacji zespołu" - przyznał Vettel. "Rozmawiamy także o przyszłości, to jednak jeszcze nie jest konkretne, ale kto wie, może coś z tego będzie. Być może będę mógł odegrać rolę w teamie, ale w jakiej formie, jako kto, to się dopiero okaże" - dodał.
Vettel podkreślił, że Marko jest w Red Bullu człowiekiem bardzo ważnym, niezastąpionym.
"Już kilka razy mówił, że zamierza odejść, ale jest tam nadal i chciałbym, żeby został na dłużej, choć wiem, że w pewnym momencie odejdzie. On jest brutalnym realistą i potrafi całkiem dobrze oceniać co się dzieje, będzie wiedział, kiedy nadejdzie właściwy czas na odejście" - wyjaśnił Vettel.