Oscar Piastri zajął czwarte miejsce, co oznacza, że jego przewaga w klasyfikacji kierowców nad kolegą z McLarena Norrisem zmniejszyła się do 22 punktów.
27 punktów zdobytych przez Piastriego i Norrisa wystarczyło, by McLaren wyrównał rekord ustanowiony przez Red Bull w 2023 roku, zdobywając tytuł zespołowy na sześć wyścigów przed końcem sezonu. To drugi z rzędu tytuł McLaren i dziesiąty w historii zespołu.
Kimi Antonelli minął linię mety na piątym miejscu w Mercedesie, za nim uplasowali się kierowcy Ferrari: Charles Leclerc oraz Lewis Hamilton. Pierwszą dziesiątkę zamykają Fernando Alonso, Oliver Bearman oraz Carlos Sainz.
Mercedes Russella startował z pole position i ruszył bez problemów przed Red Bullem Verstappena, ale najwięcej działo się za ich plecami. Norris, który ruszał z piątego pola, wyprzedził Antonellego i w pierwszym zakręcie wjechał po wewnętrznej obok Piastriego, który startował z trzeciego miejsca.
Norris był bardzo szybki i zahaczył o tył bolidu Verstappena, przepychając się do trzeciej pozycji w bezpośredniej walce z Piastrim. Lider klasyfikacji nie był zadowolony. "Czy naprawdę pozwalamy Lando tak po prostu mnie wypchnąć? O co tu chodzi?" – narzekał Piastri przez radio zespołowe.
Jego złość nie minęła, gdy zespół poinformował, że incydent zostanie omówiony po wyścigu i nie będzie polecenia zamiany miejsc z Norrisem. "To nie jest fair. Przepraszam, ale to nie jest fair" - powiedział Piastri.
Po zjeździe po twarde opony czołowa czwórka utrzymała swoje pozycje, choć Verstappen zgłaszał problemy ze skrzynią biegów, które według niego przypominały działanie hamulca ręcznego.
Na 41. okrążeniu z 62 Norris miał Verstappena w zasięgu wzroku, ale na torze Marina Bay, gdzie wyprzedzanie jest wyjątkowo trudne, nie był w stanie zbliżyć się na tyle, by zaatakować.
Nocny wyścig w tropikalnym Singapurze został ogłoszony pierwszym oficjalnym "Heat Hazard" (zagrożenie upałem) w Formule 1. Oznaczało to, że wszyscy kierowcy musieli mieć do dyspozycji kamizelki chłodzone cieczą, choć ich użycie nie było obowiązkowe.
Jednak przy temperaturze powietrza około 28°C podczas nocnego wyścigu, zamiast spodziewanych 31°C, część zawodników zrezygnowała z nowego sprzętu, w tym Verstappen.