Obsada finału była dość niespodziwana, ponieważ w półfinałach imprezy dla ośmiu najlepszych tenisistek w tym roku odpadły niepokonane w fazie grupowej Świątek i Maria Sakkari. Zwyciężczyni turnieju jedyną porażkę w Fort Worth poniosła w fazie grupowej właśnie przeciwko Polce. 

W samym finale obie zawodniczki bardzo pewnie serwowały, zwłaszcza Garcia, która przez cały pojedynek ani razu nie dała się przełamać, a do tego posłała aż 11 asów serwisowych. Po trwającym godzinę i 41 minut meczu Garcia osiągnęła swój zdecydowanie największy sukces w karierze. Łącznie był to jej 14. mecz finałowy, w tym 11. zakończony zwycięstwem. 

W tym sezonie wygrywała wcześniej trzy razy, w tym na turnieju w Warszawie. W światowym rankingu na koniec sezonu najlepsza jest jednak Świątek. Polka zanotowała jeden z najlepszych sezonów w historii kobiecego tenisa i od kwietnia nie oddaje rywalkom swojego pierwszego miejsca na światowych listach.