Dawid Szwarga zadowolony po wygranej Rakowa z Arisem. "Pokazaliśmy charakter"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dawid Szwarga zadowolony po wygranej Rakowa z Arisem. "Pokazaliśmy charakter"

Dawid Szwarga zadowolony po wygranej Rakowa z Arisem. "Pokazaliśmy charakter"
Dawid Szwarga zadowolony po wygranej Rakowa z Arisem. "Pokazaliśmy charakter"Profimedia
Dawid Szwarga po wygranym meczu z Arisem Limassol był zadowolony z postawy zawodników Rakowa Częstochowa. Szkoleniowiec "Medalików" wbił też przy okazji szpilkę w rywali.

Raków Częstochowa po dobrym spotkaniu pokonał we wtorek Aris Limassol 2:0. Dawid Szwarga był zadowolony z postawy swoich piłkarzy.

"Zagraliśmy dzisiaj dobre spotkanie. Zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie kontrolowaliśmy mecz. Czujemy zwyczajną sportową złość, co świadczy też o drużynie. Te energię będziemy chcieli przenieść na Cypr. Za nami dopiero pierwsza połowa, a przed nami finał na Cyprze. Siłą Rakowa jest to, że wie, co ma robić w każdej fazie gry. Nawet, gdy nie mamy piłki, to wiemy, jak mamy się bronić. Przeciwnik zdominował nad pod względem posiadania piłki, ale tak naprawdę z tego nic nie wynikało" - powiedział trener Rakowa.

W dalszej fazie wypowiedzi Dawid Szwarga wypowiedział się na temat warunków atmosferycznych, jakie będą panowały na Cyprze.

"Nic gorszego, niż to, co działo się w Baku, już nas nie spotka. Pogoda będzie ostatnią rzeczą, o której będe mówił, jak odpadniemy, czy awansujemy po tym dwumeczu. Statystycznie jeszcze analiza tego spotkania. Zgadza się jednak to, że udało nam się zniwelować dobre strony rywali. Cieszy też to, że udało nam się tak zagrać, mimo że przez jeden dzień przygotowaliśmy się do meczu, a Aris miał jednak obóz. To jednak nie czas, aby klepać się po plecach" - zaznaczył szkoleniowiec.

Rewanżowy mecz pomiędzy Rakowem a Arisem został zaplanowany na przyszły wtorek o godzinie 20:00.