O porozumieniu dotychczasowych i potencjalnych właścicieli obie strony poinformowały w piątek. Transakcja zdobyła jednak nagłówki gazet i portali jeszcze w kwietniu, gdy podano jej szacowaną wartość. Suma robi wrażenie, ponieważ byłby to rekord wszech czasów nie tylko w NFL, ale i wśród wszystkich drużyn sportowych. Mowa o 6,05 mld dolarów (25 mld zł).
Niezależnie od kwoty i jej dystrybucji, sprzedaż klubu musi zostać zatwierdzona przez władze NFL. Z reguły jednak zgodę traktuje się jako grzecznościową – jeśli formalnie wszystko jest przeprowadzone prawidłowo, inni właściciele drużyn NFL nie powinni wnosić sprzeciwu.
"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało się osiągnąć porozumienie dotyczące sprzedaży franczyzy Commanders z Joshem Harrisem, który jest tutejszy, oraz jego imponującą grupą partnerów. Oczekujemy szybkiej finalizacji transakcji i będziemy kibicować Joshowi w kolejnych latach" – powiedzieli w komunikacie prasowym Dan i Tanya Snyder, obecni właściciele Washington Commanders.
Grupa pod przewodnictwem Harrisa – które przewodzi grupie Harris Blitzer Sports & Entertainment (HBSE) – uwzględnia choćby biznesmena Mitchella Ralesa. Wśród inwestorów jest też Magic Johnson, legenda NBA. HBSE już dziś zarządza drużynami Philadelphia 76ers z NBA, NJ Devils z NHL oraz Crystal Palace w Premier League.
"W imieniu całej grupy właścicielskiej… chcę wyrazić naszą ekscytację z tytułu bycia rozpatrywanymi przez NFL jako potencjalni właściciele Washington Commanders oraz nasze poświęcenie w celu stworzenia mistrzowskiej drużyny dla tego miasta i jej kibiców" – powiedział Harris.
Dan Snyder jest powszechnie nielubiany przez kibiców Commanders za swój styl sprawowania rządów. Odejdzie w niesławie, w trakcie trwających przeciw niemu dochodzeń samej ligi oraz kongresu USA. Dotychczasowi właściciele są dodatkowo uwikłani w procesy sądowe związane z dyskryminacją, zwłaszcza kobiet.
Na drużynie ligi NFL odchodzący Snyder zarobi jednak krocie. Gdy kupował ją w 1999 roku, kosztowała 800 milionów dolarów.