Real Madryt miał sporo problemów w starciu z Realem Valladolid i przez większość meczu wydawało się, że Królewscy ponownie stracą punkty. Jednak standardowo rozstrzygnęli spotkanie w końcowych fragmentach meczu. Najpierw w 83. minucie Karim Benzema strzelił z rzutu karnego, a następnie Francuz wykończył znakomitą akcję swojego rodaka Eduardo Camavingi.
Los Blancos ostatecznie wygrali 2:0 i przynajmniej do sobotniego po południa wskoczyli na pozycję lidera LaLiga.
Karim Benzema dzięki dwóm trafieniom ma już na koncie siedem goli i stał się najlepszym strzelcem Realu Madryt w LaLiga. Dla Francuza starcie z Valladolid było dopiero ósmym meczem ligowym w tym sezonie, ponieważ sporo pauzował przez kontuzję.
Teraz ma być w pełni sił i pomóc swojemu zespołowi w odzyskaniu pozycji lidera oraz powalczyć o koronę króla strzelców z Robertem Lewandowskim, który ma na swoim koncie już 13 trafień.