Oznacza to, że Linette wygrała pierwszy mecz od niemal dwóch miesięcy. Jej poprzednie zwycięstwo to triumf przeciwko Nao Hibino w katarskiej Dausze. Później poznanianka odpadała w pierwszych rundach zawodów w Dubaju, Indian Wells i Miami. Teraz nareszcie przełamała złą passę przeciwko Chorwatce, która jednak także jest w głębokim sportowym kryzysie, ponieważ w ostatnich turniejach także odpadała w pierwszych meczach, a ostatnie zwycięstwo osiągnęła jeszcze w lutym. 

W pierwszym secie Linette była na początku pod presją, bo broniła aż trzy break pointy, ale później sama przełamała rywalkę i wyszła na prowadzenie 4:2, które następnie doprowadziła do końca seta, wykorzystując swoje gemy serwisowe.

W drugiej partii scenariusz był podobny, ponieważ Polka jeszcze przy stanie 0:0 ponownie wybroniła wszystkie trzy break pointy, a następnie szybko sama przełamała Martić i tym sposobem dobrnęła do końca seta, którego zakończyła przy pierwszej piłce meczowej. 

Teraz rywalką Linette będzie Ukrainka Dajana Jastremska, która w pierwszej rundzie miała wolny los.