Wyścig wygrały Niemki Lena Roehlings, Pauline Jagsch przed Belgijkami Hermien Peters, Lize Broekx, na trzecim miejscu uplasowały się Węgierki Tamara Csipes, Alida Dora Gazso. Do finału A zakwalifikowały się cztery najlepsze osady.
Klatt z Wiśniewską długo utrzymywały się na czele stawki, w połowie dystansu były trzecie, ale potem osłabły. Naja z Puławską od początku wyścigu płynęły z tyłu i na mecie straciły 2,63 sekundy do zwyciężczyń.
Brak polskich osad w finale to spora niespodzianka, bowiem obie dwójki miały spore szanse powalczyć o podium. Klatt z Wiśniewską to wicemistrzynie świata sprzed roku w tej konkurencji, z kolei Naja i Puławska to wicemistrzynie olimpijskie z Tokio.
Naja, która po raz czwarty startuje na igrzyskach, nie powiększy swojego dorobku medalowego – dotychczas czterokrotnie stawała na podium.
Polska w tej konkurencji zdobywała medal na każdych igrzyskach w XXI wieku.