Kolejne miliony przejedzone, a Sandecja niezmiennie tonie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kolejne miliony przejedzone, a Sandecja niezmiennie tonie

Kolejne miliony przejedzone, a Sandecja dalej tonie
Kolejne miliony przejedzone, a Sandecja dalej tonieJerzy Cebula, UM Nowy Sącz
Tylko remis z Chojniczanką oznacza, że klub z Nowego Sącza nieprędko wygrzebie się z ostatniego miejsca w II Lidze. Sandecji grozi drugi z rzędu spadek, tymczasem wczoraj radni zgodzili się po raz czwarty w tym roku przekazać 2,5 miliona złotych na dalsze funkcjonowanie klubu.

W maju 2017 roku świętowali historyczny awans do Ekstraklasy. W maju kolejnego roku piłkarze Sandecji Nowy Sącz wiedzieli już, że spadają z powrotem na zaplecze najwyższej ligi. Ambicje powrotu jednak pozostały, ruszyła machina zmierzająca do budowy nowego stadionu, ale i sportowo, i infrastrukturalnie nic nie poszło zgodnie z planem. 

Źle przygotowana inwestycja nie mogła ruszyć i dopiero w czerwcu 2021 rozpoczęły się prace nad nową areną przy ul. Kilińskiego. Za ponad 50 milionów ma powstać stadion dla ponad 8 tys. widzów, by docelowo spełnić wszystkie wymogi Ekstraklasy, a nawet móc liczyć na miejsce w europejskich rozgrywkach. Dziś zamontowane są już biało-czarne krzesełka i kładziony jest czarny dach. Do szczęścia brakuje jeszcze tylko… drużyny, która dawałaby nadzieję, że trybuny się zapełnią.

Przez cztery sezony od spadku z Ekstraklasy Sandecja trzymała się konsekwentnie w Fortuna 1 Lidze, ale w rozgrywkach 2022/23, zmuszona do gry w Niepołomicach, stała się chłopcem do bicia dla całej ligi. Tylko pięć wygranych w 34 meczach oznaczało ostatnie miejsce i spadek na trzeci szczebel rozgrywek. Gdyby nie było jeszcze dość źle, historia zmierza ku powtórce z zeszłorocznej katastrofy. 

Po 12 rozegranych meczach Sandecja ma tylko dwie wygrane i tkwi na ostatnim miejscu w II lidze. Dziś nowosądeczanie grali z drugim spadkowiczem, Chojniczanką, i ponownie nie udało im się dowieźć do końca prowadzenia, zresztą uzyskanego dopiero w ostatnim kwadransie. Gol Kamila Słabego dawał nadzieję, z której odarł gospodarzy Grzegorz Szymusik swoim wyrównaniem w 85. minucie. 

Podział punktów oznacza, że Biało-Czarni niezmiennie tkwią na dnie ligowej tabeli. Mają trzy punkty straty i o jeden mecz rozegrany więcej niż rezerwy Lecha Poznań. Coraz bardziej realne jest pożegnanie z centralnymi rozgrywkami w chwili otwarcia nowej areny piłkarskiej na przełomie wiosny i lata 2023.

Aktualna pozycja Sandecji Nowy Sącz w tabeli
Aktualna pozycja Sandecji Nowy Sącz w tabeliFlashscore

Pieniądze płyną, ale rozwiązań nie ma

Wczoraj nowosądeccy radni byli proszeni o zatwierdzenie czwartej już transzy dofinansowującej klub. To 2,5 miliona złotych, ostatnia część rocznego finansowania w wysokości 10 mln zł. To znacząco więcej niż przed rokiem (7,5 mln). Wiele drużyn może zazdrościć skali wsparcia, skąd więc tak fatalne wyniki sportowe? 

Wczoraj część radnych chciała dowiedzieć się właśnie tego. Domagali się informacji na temat stanu klubu, a także przedstawienia planu naprawczego. Dostali tylko garść ogólników, prezes Sandecji nie pojawił się pomimo wniosku o stawiennictwo.