Decyzja zapadała już w niedzielę. Zarząd Espanyolu uznał, że drużyna sięgnęła dna. Nie było żadnej poprawy ani w grze, ani w wynikach, a raczej regres, który doprowadzał ją do strefy spadkowej.

Brakowało tylko sfinalizowania szczegółów umowy z Luisem Garcią, byłą gwiazdą Papużek, by ogłosić odejście Diego Martíneza z katalońskiego zespołu.

"RCD Espanyol zdecydował się zakończyć kadencję Diego Martíneza jako trenera pierwszej drużyny. Wyniki sportowe skłoniły nasz klub do podjęcia tej decyzji, której jedynym i jasnym celem jest utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Klub, poprzez swojego prezydenta i zarząd, pragnie podziękować za pracę i zaangażowanie trenera i jego sztabu od momentu objęcia przez niego kierownictwa pierwszej drużyny oraz życzy mu wszystkiego najlepszego w jego przyszłych wyzwaniach zawodowych" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu, w którym dodano, że "RCD Espanyol wkrótce poinformuje o nowym trenerze pierwszej drużyny".

Jego następcą będzie Luis Garcia

Jego następcą będzie stary znajomy kibiców Espanyolu, wspomniany już Luis Garcia, który prowadził RSC Internacional, czyli klub, który w przyszłym sezonie stanie się drugą drużyną rezerwową Realu Madryt. W związku z tym trener musiał poprosić klub z Valdebebas o zgodę na zerwanie kontraktu i możliwość podpisania umowy z Espanyolem. Będzie to jego debiut w roli profesjonalnego trenera.