Więcej

Wygrani i przegrani: Alvarez rządzi w Madrycie, niekończąca się zapaść United i dwa samobóje

Julian Alvarez strzelił dwa gole w derbach Madrytu.
Julian Alvarez strzelił dwa gole w derbach Madrytu.Atlético Madrid

Jedną z najbardziej zaciętych strzelanin w niemieckiej piłce nożnej poprowadził turecki pomocnik Can Uzun z Frankfurtu, a Julian Álvarez rozstrzygnął derby Madrytu dwoma stałymi fragmentami gry. Z drugiej strony, nieco bardziej ponura atmosfera panowała w Manchesterze United i w Liverpoolu, gdzie Jeremie Frimpong nie uniknął krytyki po porażce 1:2. Flashscore po raz kolejny wybrał najciekawsze momenty piłkarskiego weekendu w regularnej sekcji Wygrani i Przegrani.

Wygrany: Julian Alvarez

Argentyński napastnik miał wymarzony tydzień. Strzelił dwa gole Realowi Madryt w miażdżącym zwycięstwie 5:2, a w środę dołożył hat-tricka w meczu z Rayo Vallecano. Precyzyjny rzut wolny napastnika zachwycił kibiców na Metropolitano i zrobił wrażenie na trenerze Diego Simeone. Argentyński trener pochwalił Alvareza nie tylko za jego gole, ale przede wszystkim za skromność. "Ma w sobie pokorę mistrza świata. Zawsze dużo biega i ciężko pracuje" - chwalił.

Przegrani: Manchester United

Porażka 1:3 z Brentford pogrążyła Czerwone Diabły jeszcze bardziej w kryzysie. Dwa gole strzelone przez Igora Thiago, zmarnowany rzut karny przez Bruno Fernandesa i chaos w obronie przekreśliły wszelkie nadzieje na poprawę. Trener Ruben Amorim jest pod coraz większą presją, a wielu ekspertów otwarcie wątpi w jego przyszłość w klubie, w tym legendarny Wayne Rooney, który podobno w ogóle nie poznaje swojego klubu. United wydają się nieprzewidywalni, podatni na ataki i wciąż niezdolni do wyrwania się z niebezpiecznej spirali rozczarowujących wyników, której końca nie widać.

Wygrany: Can Uzun

Frankfurt rozegrał niezwykle szalony mecz w Mönchengladbach. Już w 47. minucie goście prowadzili 6:0, ale od 72. minuty trafili cztery razy i wbrew oczekiwaniom gonili rywali (4:6). Can Yilmaz Uzun opuścił boisko, gdy jego Eintracht prowadził sześcioma bramkami. Turecki pomocnik znacząco przyczynił się do wyniku dzięki bramce i asyście oraz zdołał pokierować grą Frankfurtu. W wieku 19 lat zdobył już pięć bramek w Bundeslidze jako pomocnik. "Wciąż jest głodny i pełen pasji" - nie mógł się nachwalić trener Dino Toppmoller.

Przegrany: Maxime Esteve

Dla francuskiego obrońcy Burnley podróż do Manchesteru była osobistą katastrofą. Nie tylko musiał wytrzymać pełne 90 minut porażki City 1:5, ale nawet strzelił dwa gole samobójcze. Stał się tym samym szóstym zawodnikiem w historii Premier League, który pokonał własnego bramkarza dwa razy w jednym meczu. Chociaż Erling Haaland również zdobył dwie bramki, Esteve mimowolnie wpisał się do statystyk jako główna postać meczu. Był to wieczór, którego były pomocnik Montpellier raczej nie zapomni.

Wygrany: Mjallby AIF

Szwedzka wioska licząca zaledwie 813 mieszkańców jest na dobrej drodze do zdobycia pierwszego tytułu ligowego w historii klubu. Pomimo czerwonej kartki, Mjallby wygrało 1:0 z Brommapojkarna i z jedenastopunktową przewagą nad Hammarby może już w następnej kolejce zapewnić sobie tytuł mistrza Allsvenskan. Bohaterem dnia był Herman Johansson, który strzelił decydującego gola z rzutu karnego w 74. minucie.

Przegrany: Jeremie Frimpong

Zwinny holenderski skrzydłowy przeniósł się latem z Leverkusen na Anfield za 40 milionów euro, ale jak dotąd nie spełnił oczekiwań. W przegranym 1:2 meczu z Crystal Palace, Frimpong zawiódł pod każdym względem - stracił piłkę dziesięć razy na boisku, przegrał cztery z pięciu osobistych pojedynków i miał duże luki w defensywie. Trener Arne Slot zasugerował nawet, że pośrednio ponosi on winę za późno zdobytą bramkę.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen