Vinicius wraca do Ligi Mistrzów i chce zaprezentować się z dobrej strony przeciwko Napoli

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Vinicius wraca do Ligi Mistrzów i chce zaprezentować się z dobrej strony przeciwko Napoli

Vinicius wraca do Europy po tym, jak opuścił mecz otwarcia
Vinicius wraca do Europy po tym, jak opuścił mecz otwarciaAFP
Trzeci najlepszy strzelec ostatniej edycji Ligi Mistrzów, Vinicius, jedzie z Realem Madryt do Napoli w 2. kolejce Ligi Mistrzów w poszukiwaniu zwycięstwa i pozycji lidera grupy.

Przegapił inaugurację Ligi Mistrzów z kontuzją mięśnia, pierwszą w swojej karierze. A jego drużyna wzięła to na siebie, pokonując Union Berlin jedną bramką, strzeloną przez Bellinghama w doliczonym czasie gry.

Vinicius jest już jednak na tyle sprawny, że może rozpocząć i pomóc w najtrudniejszym meczu Realu Madryt w fazie grupowej. To właśnie w Neapolu Brazylijczyk ma nadzieję kontynuować swoją sielankę w najważniejszych klubowych rozgrywkach na kontynencie.

Był już w wyjściowym składzie przeciwko Gironie po tym, jak pojawił się na kilka minut przeciwko Las Palmas i wszystko wskazuje na jego ciągłość w jedenastce. Madryt potrzebuje bramek, a Vini je ma albo miał je w poprzednim sezonie w Europie, gdzie strzelił 7 z 23 zdobytych goli w całym sezonie.

Biorąc pod uwagę, że Bellingham i Joselu również strzelają bramki, pozostaje, aby nowa siódemka Realu Madryt i jego rodak Rodrygo połączyli siły przed bramką, żeby ekipa Ancelottiego była jeszcze bardziej niebezpieczna.