Chorwacja zagra z gospodarzami Holandią w pierwszym półfinale w Rotterdamie w środę, a następnie w drugim spotkaniu w Enschede w czwartek Włochy zmierzą się z Hiszpanią. Zwycięzcy awansują do niedzielnego finału.

"Mieliśmy problemy w pierwszych dwóch edycjach Ligi Narodów, ale teraz osiągnęliśmy świetny wynik, pokonując Francję i Danię w naszej grupie, zajmując pierwsze miejsce i docierając do finału" -powiedział selekcjoner Zlatko dalić na konferencji prasowej we wtorek.

"Chcemy dać z siebie wszystko i mieć szansę na kolejny świetny wynik. Mamy ku temu predyspozycje".

Chorwacja zajęła drugie miejsce na mundialu 2018 w Rosji, ale w pierwszej edycji Ligi Narodów niecałe dwa miesiące później przegrała 0:6 z Hiszpanią i zajęła trzecie miejsce za Anglią i Hiszpanią w swojej grupie.

W drugiej edycji ponownie zajęła tę samą pozycję, tym razem za Francją i Portugalią.

Aby jednak dotrzeć do finałów w 2023 roku, wygrali na wyjeździe w Paryżu i Kopenhadze w połowie 2022 roku, po czym udali się do Kataru i zdobyli brąz mistrzostw świata.

"To wielkie osiągnięcie znaleźć się wśród czterech najlepszych drużyn w Europie. To, co osiągnęliśmy, już jest wielkim sukcesem, ale przyjechaliśmy tutaj, aby wygrać trofeum. Ciężko na to pracowaliśmy" - dodał kapitan drużyny, Luka Modrić.

Najpierw muszą pokonać drużynę gospodarzy, która ma mocny rekord na stadionie Feyenoordu. "Mecz z Holandią będzie dla nas bardzo trudny".

"Zmierzymy się z młodą i utalentowaną drużyną, która wraca na wielką scenę i gra u siebie" - powiedział.

Modrić został zapytany o swoją klubową przyszłość, ponieważ jego kontrakt z Realem Madryt wygasa po 11 sezonach spędzonych w Królewskich, ale powiedział, że porozmawia o tym później.

Jeśli jednak chodzi o jego przyszłość z Chorwacją, 37-latek nadal chce śrubować swój rekord 164 występów w kadrze.

"Wiele razy mówiłem, że lubię grać dla reprezentacji i za każdym razem, gdy mam okazję grać dla drużyny narodowej, jest to coś, co mnie spełnia i tak długo, jak czuję się w ten sposób i tak długo, jak czuję, że mogę pomóc, nie ma powodu, żebym tu nie był" - dodał Modrić.