Więcej

Kadra Urbana chce iść za ciosem, selekcjoner dokonał zmian w kadrze na mecz z Finlandią

Kadra Urbana chce iść za ciosem, selekcjoner dokonał zmian w kadrze na mecz z Finlandią
Kadra Urbana chce iść za ciosem, selekcjoner dokonał zmian w kadrze na mecz z FinlandiąMarcin Golba / NurPhoto / NurPhoto via AFP
Piłkarska reprezentacja Polski, podbudowana wyjazdowym remisem w czwartek z Holandią w eliminacjach mistrzostw świata, chce iść za ciosem i zrobić kolejny krok na drodze do mundialu. W niedzielny wieczór podejmie w Chorzowie Finlandię, z którą w czerwcu przegrała niespodziewanie 1:2. Tym razem w kadrze na mecz zabrakło Arkadiusza Pyrki i Bartosza Mrozka, Jan Urban przywrócił do niej za to Krzysztofa Piątka.

W meczu z Holandią napastnik Al-Duhail zasiadł jedynie na trybunach, co wzbudziło małe kontrowersje. Selekcjoner uznał jednak, że Piątek zasłużył na włączenie go do 30-osobowej kadry. Po raz drugi poza nią znajdzie się za to Bartosz Mrozek, a na debiut w dorosłej reprezentacji będzie musiał poczekać Arkadiusz Pyrka.

Biało-czerwoni zajmują w grupie G drugie miejsce, ale mają identyczny dorobek (7 pkt w czterech meczach) jak prowadząca w tabeli Holandia, która rozegrała jedno spotkanie mniej, a także trzecia Finlandia.

Atmosfera w reprezentacji Polski i wokół niej jest zupełnie inna niż w czerwcu. Na zgrupowanie kadry nie przyjechał wtedy Robert Lewandowski. Ówczesny selekcjoner Michał Probierz odebrał mu opaskę kapitana, a w odpowiedzi napastnik Barcelony zapowiedział, że więcej pod jego wodzą w drużynie narodowej nie zagra.

W połowie lipca nowym selekcjonerem został ulubieniec mediów oraz kibiców Jan Urban, Lewandowski wrócił do kadry i ponownie jest kapitanem.

Nowy selekcjoner szybko złapał wspólny język również z innymi piłkarzami, czego potwierdzeniem był cenny remis z Holendrami. Nic więc dziwnego, że kadra chce iść za ciosem.

Bilans meczów Polski z Finlandią
Bilans meczów Polski z FinlandiąFlashscore

W meczu z Finami można znacznie przybliżyć się co najmniej do drugiego miejsca w grupie, dającego prawy gry w barażach o mundial, a przy okazji zrewanżować się popularnym "Puchaczom" za czerwcową porażkę.

Napastnik Finów Joel Pohjanpalo, który zdobył wtedy bramkę z rzutu karnego, przyznał w sobotę, że polski zespół latem się zmienił.

"Zdajemy sobie sprawę z wysokiej jakości reprezentacji gospodarzy i tego, że w niedzielę czeka nas zupełnie inna rozgrywka" – podkreślił.

Goście wystąpią w Chorzowie mocno osłabieni. Nie zagrają m.in. bramkarz i kapitan Lukas Hradecky, obrońca Arttu Hoskonen oraz skrzydłowy Daniel Hakans.

Początek niedzielnego meczu na Stadionie Śląskim o godz. 20.45.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen