Więcej

W 9. kolejce Ekstraklasy najciekawsze mecze w Płocku i Częstochowie

W 9. kolejce Ekstraklasy najciekawsze mecze w Płocku i Częstochowie
W 9. kolejce Ekstraklasy najciekawsze mecze w Płocku i CzęstochowieWaldemar Deska / PAP
Mecze prowadzącej w tabeli Wisły Płock z Jagiellonią Białystok i spisującego się poniżej oczekiwań Rakowa Częstochowa z Legią Warszawa zapowidają się jako najciekawsze wydarzenia 9. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.

Po ośmiu niepełnych seriach spotkań - połowa drużyn ma co najmniej jeden zaległy mecz - w tabeli prowadzi beniaminek z Płocka z dorobkiem 16 punktów. Jeden mniej zgromadził Górnik Zabrze, ale za nim pełna zaplanowana dawka gier. Cracovia i Korona Kielce mają po 14 "oczek”, a piąta jest Jagiellonia, najwyżej plasująca się z ekip, które mają za sobą sześć występów.

I właśnie Jagiellonia sprawdzi lidera w piątkowy wieczór na jego stadionie. Piłkarze trenera Adriana Siemieńca przegrali tylko na inaugurację, ale później zdobyli 13 pkt na 15 możliwych. Mógł być komplet, ale przed tygodniem białostoczanie tuż przed końcowym gwizdkiem stracili gola na wagę remisu z Piastem (1:1) w Gliwicach.

"Patrząc na to, jak gra w piłkę, jak dobrze się prezentuje w europejskich pucharach, jak spisuje się w polskiej lidze przez ostatnie dwa, trzy lata, od chwili, gdy zaczął ją prowadzić trener Adrian Siemienic, to Jagiellonia jest najlepszą obecnie polską drużyną. Przed nami zatem niesamowite wyzwanie, a jednocześnie bardzo się cieszę na to spotkanie, w którym nie będziemy faworytem" - przyznał w rozmowie z PAP trener Wisły Mariusz Misiura.

"Nafciarze” przed przerwą na mecze drużyn narodowych doznali pierwszej porażki, a ich rozbrat z ligowymi zmaganiami trwa o tydzień dłużej niż było planowano. Wszystko za sprawą pogody - wskutek obfitych opadów deszczu w poprzedniej kolejce nie poszedł do skutku mecz lidera z ówczesnym wiceliderem z Krakowa.

Wskutek przymusowej pauzy Cracovii, ale przede wszystkim zwycięstwa w Częstochowie nad Rakowem 1:0 na drugie miejsce w tabeli awansował Górnik. Drużyna słowackiego trenera Michala Gasparika gra bezkompromisowo - wygrała pięć potyczek, a trzy razy schodziła z boiska pokonana.

W niedzielę zabrzanie podejmą Widzew, który w poprzedniej kolejce wygrał (2:0 z Arką) po trzech porażkach z rzędu. Łodzianie mają pięć punktów mniej niż ich najbliższy rywal i są na siódmym miejscu w tabeli.

Występy "w delegacji” są bolączką Widzewa, gdyż nie przywiózł z nich jeszcze ani jednego punktu. Z kolei zabrzanie najlepiej w lidze punktują w roli gości, a u siebie przytrafiły się im już dwie porażki.

Poza Górnikiem jedynym zespołem w czołówce, który nie ma zaległości, jest Korona. Piłkarze trenera Jacka Zielińskiego nie przegrali sześciu kolejnych meczów i dzięki temu mocno usadowili się w czołówce. W sobotę czeka ich wyjazd do Gdyni na starcie z Arką, która przed własną publicznością pozostaje niepokonana, a łącznie z ośmioma punktami plasuje się na 14. pozycji.

Z kolei trzecia Cracovia w piątek rozpocznie kolejkę wyjazdową konfrontacją z 15. GKS Katowice. W poprzednim sezonie dwukrotnie górą był ówczesny beniaminek ze Śląska.

W sobotni wieczór w Częstochowie zmierzą się dwie drużyny eksportowe - Raków podejmie Legię. Postawa zespołu trenera Marka Papszuna jest na razie największą niespodzianką in minus rozgrywek. „Medaliki” doznały już czterech porażek, mają tylko sześć punktów i choć czekają je dwa spotkania zaległe, to plany i ambicje pod Jasną Górą są całkiem inne niż 16. lokata.

"Na pewno jest to jeden z moich trudniejszych momentów w Rakowie. Musimy się dźwignąć i wygrać z Legią" – zaznaczył Papszun, w którego drużynie i wokół niej od początku rozgrywek dużo się dzieje, a co chwilę na światło dzienne wychodzą mniejsze lub większe nieporozumienia.

Legia też nie spisuje się rewelacyjnie, ale zgromadziła 10 pkt i jest szósta. Z Rakowem łączą ją nie tylko udane kwalifikacje europejskich pucharów - obie ekipy, podobnie jak Jagiellonia i Lech Poznań, zagrają w Lidze Konferencji, ale też liczne roszady personalne. Dziś obie drużyny prezentują się pod tym względem całkiem inaczej niż u progu sezonu.

Ligowa kolejka potrwa od piątku do niedzieli, bo już w środku przyszłego tygodnia zaplanowano spotkania 1. rundy Pucharu Polski z udziałem drużyn ekstralasy, z wyjątkiem eksportowego kwartetu, który przystąpi do rywalizacji od 1/16 finału.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen