Portugalczyk nabawił się urazu ścięgna udowego pod koniec pierwszej połowy spotkania na Villa Park w Birmingham (porażka gości 1:2) i został zmieniony w przerwie.
W środę trener Manchesteru United Ruben Amorim potwierdził jedynie, że jego rodak nie wystąpi w piątkowym meczu z Newcastle United.
Według źródeł BBC, 31-letni Fernandes nie zagra co najmniej do derbów z City 17 stycznia, co oznaczałoby nieobecność łącznie w pięciu meczach ligowych.
Jeżeli doniesienia medialne się potwierdzą, portugalski pomocnik będzie musiał zmierzyć się z najdłuższą absencją od czasu dołączenia do MU ze Sportingu Lizbona w styczniu 2020 roku. W ciągu sześciu lat gry w United opuścił tylko dwa mecze z powodu kontuzji i jeden ze względu na chorobę.
Fernandes od dawna jest kluczowym piłkarzem "Czerwonych Diabłów". W tym sezonie strzelił pięć goli i zaliczył siedem asyst w Premier League.
Jego kontuzja zdarzyła się w wyjątkowo nieodpowiednim momencie dla zespołu. Uraz leczy również Kobbie Mainoo, który - gdyby był zdrowy - mógłby zastąpić Fernandesa. Natomiast kluczowi napastnicy Bryan Mbeumo i Amad Diallo uczestniczą w rozgrywanym w Maroku turnieju o Puchar Narodów Afryki.
Po 17 kolejkach angielskiej ekstraklasy Manchester United ma 26 punktów i zajmuje siódme miejsce w tabeli.
