Według The Athletic, powołującego się na źródła w Manchesterze United, podróż była planowana już od jakiegoś czasu, ale słabe wyniki drużyny sprawiły, że spotkanie nabrało innego wydźwięku.
Według angielskiej prasy Jim Ratcliffe nadal ufa Rubenowi Amorimowi, ale oczekuje radykalnej zmiany w wynikach Manchesteru United. Źródła sugerują również, że jeśli wyniki nie poprawią się do października, kiedy to nastąpi kolejna przerwa na mecze międzynarodowe, portugalski trener może nawet zostać zwolniony.
"Szczerze mówiąc, bardzo lubię Rubena Amorima. To facet, który wszystko dokładnie przemyśla. Za każdym razem, gdy widzę go na boisku treningowym, trochę rozmawiamy. Siadamy na chwilę, pijemy kawę, a on wyjaśnia mi, co idzie dobrze, a co źle. Lubię go" - powiedział Ratcliffe o Rubenie Amorimie w majowym wywiadzie dla The Times.
Następny mecz Manchesteru United zaplanowany jest na sobotę przeciwko Chelsea w 5. kolejce Premier League.
