Liverpool zajmuje w tym momencie piąte miejsce w tabeli Premier League i nie mieści się w gronie zespołów, które awansują do największych europejskich rozgrywek, ale zespół Kloppa ma tylko punkt straty do czwartego Manchesteru United, mając na koncie jeden rozegrany mecz więcej od Czerwonych Diabłów. 

"Jeśli mam pozwolenie by rozmawiać z zawodnikiem, nie mogę w tej chwili mówić, że mamy miejsce w Lidze Mistrzów. Jeśli już rozmawiamy, to jest już jasne, że on wie o naszej sytuacji" - powiedział Klopp.

„To oczywiste, że musimy być częścią Ligi Mistrzów, walczyć o trofea… Jeśli chcesz być tego częścią, jesteś więcej niż mile widziany. Nie możemy jednak zagwarantować Ligi Mistrzów" - mówił Niemiec.

„Ale cała reszta jest taka sama jak wcześniej: fantastyczny klub z naprawdę dobrą drużyną – i mam nadzieję, że lepszą w przyszłym roku. To naprawdę proste. Wciąż jesteśmy Liverpoolem. Jesteśmy naprawdę atrakcyjni dla wielu graczy” - powiedział menedżer The Reds..

Liverpoolowi pozostały jeszcze trzy mecze ligowe w tym sezonie, zaczynając od poniedziałkowego spotkania z Leicester City.

Leicester osiągnęło jedno z największych osiągnięć, wygrywając ligę w sezonie 2015/16, ale teraz klub walczy o utrzymanie w elicie, tracąc dwa punkty do bezpiecznej strefy.

Klopp spodziewa się, że poniedziałkowy mecz będzie ważnym testem dla Liverpoolu.

„Już powiedziałem chłopakom, że to będzie prawdziwa walka. Mecz u siebie dla Leicester, potrzebują wszystkich możliwych punktów. To będzie super trudny i bardzo intensywny mecz” – powiedział Klopp, dodając, że Roberto Firmino i Naby Keita są nadal nieobecni z powodu kontuzji.

Po wygraniu ostatnich sześciu meczów ligowych i awansie o trzy miejsca w ligowej tabeli, Klopp powiedział, że jego zespół zmierza we właściwym kierunku.

„Ten okres jest bardzo ważny, ponieważ daje nam wszystkim ogromną wskazówkę, jak może wyglądać przyszłość” – powiedział Klopp.