Artykuł zawiera linki afiliacyjne do reklamodawców. Analizy są własne. Hazard może uzależniać. 18+
Premier League nie odpoczywa w okresie świątecznym. Wszyscy już wyczekują 18. kolejki, w której dojdzie do kilku hitowych starć. Wszystko rozpocznie się w piątkowy wieczór na Old Trafford, gdzie Manchester United podejmie Newcastle United.
Pewnym zaskoczeniem dla kibiców może być fakt, że w trakcie Boxing Day odbędzie się tylko jeden wspomniany powyżej mecz. Kolejne siedem spotkań zostanie rozegranych w sobotę. 18. kolejkę zwieńczą niedzielne mecze Sunderlandu z Leeds United oraz Crystal Palace z Tottenhamem Hotspur.
Manchester United – Newcastle United, piątek, 21:00
W tegorocznym Boxing Day liczy się jakość, a nie ilość. Manchester United podejmie Newcastle United na Old Trafford w jedynym zaplanowanym tego dnia meczu. "Czerwone Diabły" w ostatnich latach nie miały łatwo w starciach ze "Srokami".
Newcastle United przyjeżdża do "Teatru Marzeń" jako underdog według wszystkich legalnych bukmacherów. To jednak nic nowego dla drużyny Eddiego Howe’a. Goście już w tym sezonie sprawili kilka niespodzianek, pokonując m.in. Manchester City w Premier League oraz Athletic Bilbao w Lidze Mistrzów. W poprzednim sezonie Newcastle dwukrotnie ograło Manchester United – zarówno u siebie, jak i na wyjeździe.
Gdy naprzeciw siebie stają dwie uznane marki Premier League, zwłaszcza w środku intensywnego okresu świątecznego, wszystko może się wydarzyć. Opieramy się na statystykach z Flashscore. W dwóch z trzech ostatnich bezpośrednich spotkań padło powyżej 2,5 gola. W tej serii znalazły się wygrana Manchesteru United (3:2) oraz zwycięstwo Newcastle United (4:1).
Typ: Powyżej 2,5 gola – 1.62 (STS)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli w meczu padną minimum trzy bramki.
Nottingham Forest – Manchester City, sobota, 13:30
Pierwszy sobotni mecz Premier League odbędzie się na City Ground, gdzie Nottingham Forest zmierzy się z Manchesterem City. Która drużyna okaże się lepsza – "Tricky Trees" czy walczący o tytuł "The Citizens"? Bukmacherzy stawiają na zwycięstwo gości.
Manchester City po nieco trudniejszym początku sezonu wrócił na właściwe tory. "Obywatele" wywierają coraz większą presję na liderującym Arsenalu. Pep Guardiola wie, że jego zespół musi grać równo, jeśli chce przejąć tytuł z rąk Liverpoolu. Manchester City prezentuje świetną formę, a zdobywanie bramek przychodzi im z dużą łatwością.
Poprawy wymaga jednak gra defensywna. "The Citizens" w pierwszym grudniowym meczu stracili cztery gole z Fulham. Z drugiej strony strzelili pięć bramek "The Cottagers", trzy Sunderlandowi i kolejne trzy Crystal Palace. Typujemy powyżej 2,5 gola.
Typ: Powyżej 2,5 gola –1.65 (STS)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli w meczu padną minimum trzy gole.
Arsenal – Brighton, sobota, 16:00
Arsenal przez większą część sezonu był niekwestionowanym liderem tabeli Premier League. Jednak teraz ma za plecami groźnego rywala w postaci Manchesteru City. Zdobycie tytułu nie będzie tak łatwe, jak wielu się spodziewało. Wszyscy związani z klubem wiedzą, że drużyna Mikela Artety musi wyciągnąć wnioski z wcześniejszych niepowodzeń i unikać spadków formy w kluczowych momentach sezonu.
Kibice Arsenalu wiedzą, że trzy punkty u siebie z Brighton przybliżą ich do upragnionego celu, ale "Mewy" nie przyjeżdżają do Londynu tylko po to, by statystować. Brighton pokazał już w tym sezonie swoje możliwości, rozbijając 3:0 Leeds United i wygrywając z 2:1 Newcastle United. Zespół gości preferuje ofensywny styl i ma niezły bilans w starciach z "Kanonierami".
Oba zeszłoroczne mecze Arsenalu z Brighton zakończyły się remisami 1:1. Co ciekawe, statystyki bezpośrednich spotkań pokazują, że w trzech ostatnich starciach tych drużyn padły dokładnie dwa gole, a w czterech z pięciu – również dwa. Ten trend utrzymał się także w tym sezonie, gdy Arsenal pokonał Brighton 2:0 w październikowym meczu Pucharu Ligi Angielskiej.
Typ: Poniżej 3,5 gola – 1.40 (STS)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli w meczu padną maksymalnie trzy gole.
Liverpool – Wolverhampton, sobota, 16:00
Przenosimy się na Anfield, gdzie Liverpool jest zdecydowanym faworytem do pokonania Wolverhampton Wanderers, którzy utknęli na dole tabeli. W tym sezonie nie można być niczego pewnym, obstawiając mecze "The Reds", ale trudno nie wierzyć, że sprawią swoim kibicom świąteczny prezent w postaci zwycięstwa.
Wolves są blisko spadku do Championship i jeśli nie wydarzy się piłkarski cud, w przyszłym sezonie zagrają na drugim poziomie rozgrywkowym. Goście mają ogromne problemy ze zdobywaniem bramek i nie potrafią się bronić. Przegrali już wysoko, m.in. 1:4 u siebie z Manchesterem United i 0:3 na Stamford Bridge. Spodziewam się, że i tym razem poniosą porażkę.
Liverpool nie będzie mógł skorzystać z usług swojego gwiazdora, Mo Salaha, który przebywa na Pucharze Narodów Afryki. Może to jednak wyjść na dobre obu stronom, bo relacje między zawodnikiem a Arne Slotem nie należą do najlepszych. Mistrzowie nie realizują wszystkich założeń, ale spodziewam się, że bez większych problemów poradzą sobie z Wolves, którzy są w dołku.
Typ: Wygrana Liverpoolu – 1.25 (STS)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli Liverpool pokona Wolves.
Chelsea – Aston Villa, sobota, 18:30
Najciekawsze sobotnie spotkanie odbędzie się w Londynie, gdzie Chelsea podejmie Aston Villę na Stamford Bridge. Obie drużyny są w dobrej formie i celują w miejsce w pierwszej czwórce, więc starcie "The Blues" z "The Villains" zapowiada się bardzo interesująco. Klubowi Mistrzowie Świata w ostatnich tygodniach wyglądali na zmęczonych, co może być efektem intensywnego lata.
Aston Villa słabo rozpoczęła sezon, przez pierwsze tygodnie będąc bliżej strefy spadkowej niż czołówki. Zespół Unaia Emery’ego wrócił jednak na właściwe tory, pewnie kroczy przez Premier League i walczy o najwyższe cele. W tym miesiącu pokonał już Arsenal, ma serię dziesięciu zwycięstw z rzędu i teraz chce ograć kolejnego londyńskiego giganta.
O tym, kto znajdzie się w czołowej czwórce, nie zdecyduje sobotni mecz na wypełnionym Stamford Bridge, ale sytuacja w tabeli stanie się jaśniejsza. Czy Chelsea lub Aston Villa mogą powalczyć o tytuł? Zwycięstwo w sobotę byłoby mocnym sygnałem dla rywali. Spodziewam się sporo bramek, bo w zeszłym sezonie w dwóch meczach tych drużyn padło ich sześć, w tym trzy na Stamford Bridge.
Typ: Powyżej 2,5 gola – 1.72 (STS)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli w meczu padną co najmniej trzy bramki.
Crystal Palace – Tottenham, niedziela, 17:30
W niedzielę w Premier League zaplanowano dwa spotkania, a my skupiamy się na meczu na Selhurst Park, gdzie Crystal Palace podejmie Tottenham Hotspur. "Orły" radzą sobie bardzo dobrze. W ostatnich tygodniach pokonały m.in. Fulham i Brentford. Zespół Olivera Glasnera walczy o miejsce w europejskich pucharach.
Trener Tottenhamu, Thomas Frank, zaczyna odczuwać presję – część mediów i wielu kibiców domaga się jego zwolnienia. "Spurs" nie zachwycają i spadli do środka tabeli po bolesnej porażce 0:3 na City Ground. Zremisowali też 2:2 na St James' Park i przegrali 1:4 w derbach północnego Londynu.
Crystal Palace nie jest zespołem z najwyższej półki, ale to dobrze zorganizowana drużyna, która jest wybiegana, solidnie broni i potrafi zdobywać bramki. Słaba forma Tottenhamu na wyjazdach budzi niepokój. Stawiamy przeciwko drużynie Franka, typując zwycięstwo Crystal Palace lub remis (zakład podwójna szansa)
Typ: Wygrana Crystal Palace lub remis – 1.34 (STS)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli mecz zakończy się zwycięstwem Crystal Palace lub remisem.
Odkryj najlepsze bonusy bukmacherskie
Flashscore zebrał i omówił najlepsze bonusy bukmacherskie na 18. kolejkę Premier League. Skorzystaj z bonusów depozytowych, cashbacków i freebetów.
Kursy aktualne w momencie publikacji, mogą ulec zmianie