Artykuł zawiera linki afiliacyjne do reklamodawców. Analizy są własne. Hazard może uzależniać. 18+
Końcówka roku będzie wyjątkowo emocjonująca dla fanów Premier League. Większość spotkań 19. kolejki zostanie rozegranych we wtorkowy wieczór. Kibice mogą liczyć na ciekawe mecze, w tym starcie Arsenal – Aston Villa na Emirates.
Manchester United podejmuje na własnym stadionie słabo spisujący się Wolverhampton Wanderers, a bukmacherzy stawiają "Czerwone Diabły" w roli zdecydowanego faworyta do zdobycia kompletu punktów. Czy Manchester United wykorzysta szansę i będzie kontynuować marsz w górę tabeli? Przewidzenie wyniku meczu Manchester United – Wolves wydaje się prostsze niż rozstrzygnięcie starcia Nottingham Forest z Evertonem na City Ground oraz West Ham z Brighton w Londynie.
Chelsea – Bournemouth, wtorek, 20:30
Typowanie wyników meczów Chelsea nie należy do łatwych. "The Blues" prezentują nierówną formę, pokazując jedynie przebłyski drużyny, która sięgnęła po Klubowe Mistrzostwo Świata. Bukmacherzy spodziewają się jednak, że Chelsea zakończy rok zwycięstwem na Stamford Bridge.
Bournemouth przyjeżdża do południowo-zachodniego Londynu w roli outsidera, ale drużyna "Cherries" jest pewna siebie. Goście zdają sobie sprawę z trudności gry na wypełnionym po brzegi stadionie Chelsea, ale wiedzą też, że w szatni gospodarzy nie brakuje zmęczenia. Bournemouth zaimponowało, remisując 4:4 z Manchesterem United na Old Trafford na początku tego miesiąca.
W ostatnim czasie zarówno Chelsea, jak i Bournemouth brały udział w wielu meczach z dużą liczbą bramek. Wspomniany ośmiobramkowy remis na Old Trafford był świetną reklamą angielskiej piłki. Chelsea pokonała wcześniej 3:0 Barcelonę i 2:0 Everton przed własną publiką, ale przegrała też 1:3 na Elland Road. Warto postawić na powyżej 2,5 gola.
Typ: Powyżej 2,5 gola – 1.59 (Superbet)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli w meczu padną minimum trzy bramki.
West Ham – Brighton, wtorek, 20:30
Pozostajemy w stolicy Wielkiej Brytanii, przenosząc się do wschodniej części Londynu na mecz West Ham z Brighton. Kibice "Młotów" nie mieli ostatnio wielu powodów do radości, oglądając porażkę u siebie z Aston Villą (2:3). West Ham zaprezentował się później lepiej, remisując z Manchesterem United i Brighton. Oba te spotkania zakończyły się wynikiem 1:1, ale w weekend przegrał 0:1 z Fulham.
Brighton nie wykorzystał atutu własnego boiska, gdy podejmował West Ham na początku grudnia. "Mewy" były zdecydowanym faworytem według wszystkich ekspertów. Brighton stracił gola po trafieniu Bowena w 73. minucie, ale wyrównał dzięki bramce Ruttera w doliczonym czasie gry. Obie ekipy podzieliły się punktami.
Analizując bezpośrednie starcia, w tym ostatnie spotkanie w East Sussex, widać wyraźną tendencję. Obie drużyny zdobywały bramki w trzech ostatnich meczach i w czterech z pięciu poprzednich bezpośrednich pojedynków. W tym okresie padły dwa remisy 1:1 oraz zwycięstwo Brighton 3:2 przed własną publicznością. Spodziewam się kolejnych wyrównanych 90 minut. Warto postawić na obie strzelą.
Typ: Obie drużyny strzelą gola – 1.64 (Superbet)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli obie drużyny strzelą minimum po jednej bramce.
Arsenal – Aston Villa, wtorek, 21:15
Przenosimy się na północ Londynu, gdzie odbędzie się najciekawsze wtorkowe spotkanie. Arsenal podejmuje Aston Villę na Emirates. Oba kluby mają wysokie aspiracje i liczą na wygranie Premier League. "Kanonierzy" od dłuższego czasu są liderem tabeli. Niedawno odnieśli efektowne zwycięstwa nad Wolverhampton Wanderers i Brentford oraz pokonali Brighton. Aston Villa będzie jednak trudniejszym rywalem.
Mimo słabego początku sezonu, Aston Villa jest w czołówce i walczy o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Dobra seria sprawiła, że "The Villans" są blisko czołówki. Wygrana na wyjeździe we wtorek potwierdziłaby ich aspiracje do tytułu.
Kiedy dwie ambitne, pewne siebie i będące w formie drużyny mierzą się ze sobą, wszystko jest możliwe. Arsenal jest faworytem według bukmacherów, ale niewielu ekspertów skreśla gości. Aston Villa pokonała Arsenal 2:1 na Villa Park na początku grudnia i spodziewam się kolejnych bramek. Warto postawić na gole obu drużyn.
Typ: Obie drużyny strzelą gola – 2.07 (Superbet)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli Arsenal i Aston Villa strzelą minimum po jednej bramce.
Manchester United – Wolves, wtorek, 21:15
Ostatni wtorkowy mecz to starcie na Old Trafford, gdzie Manchester United podejmuje Wolverhampton Wanderers. Gospodarze wiedzą, że zmarnowali wielką szansę na zwycięstwo, strzelając cztery gole, ale zdobywając tylko punkt w meczu z Bournemouth. "Czerwone Diabły" muszą poprawić grę w defensywie, jeśli chcą sięgnąć po komplet punktów i zrobili to w weekend, kiedy pokonali 1:0 Newcastle.
To bardzo trudny i bolesny sezon dla fanów Wolves. Goście zamykają tabelę i niewiele wskazuje na to, by w najbliższych tygodniach zdołali wydostać się ze strefy spadkowej. Wolves stracili siedem bramek w trzech pierwszych meczach tego miesiąca, z czego większość zdobyli wtorkowi rywale. Wolves przegrali u siebie z Manchesterm United 1:4 w ich ostatnim spotkaniu.
Manchester United nie jest w tym sezonie drużyną, na którą gracze mogą bezpiecznie stawiać. Zespół idzie w dobrym kierunku, ale strata czterech goli u siebie z Bournemouth pokazuje, że wciąż jest sporo do poprawy. Mimo problemów, "Czerwone Diabły" zmierzą się z "gościnną" defensywą Wolves i jestem przekonany, że to wykorzystają. Warto postawić na zwycięstwo gospodarzy.
Typ: Wygrana Manchesteru United – 1.34 (Superbet)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli Manchester United pokona Wolves.
Liverpool – Leeds United, czwartek, 18:30
Mecz Liverpoolu z Leeds United to świetny sposób na rozpoczęcie nowego roku. To spotkanie cieszy się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. Czy Liverpool wykorzysta atut własnego boiska i dobrze rozpocznie nowy rok? Dla kibiców trzy punkty są obowiązkiem, ale drużyna wie, że przeciwko Leeds United nigdy nie gra się łatwo.
Goście potrafią postawić się każdemu rywalowi na tym poziomie, gdy są w formie. Niestety nie zawsze prezentują pełnię możliwości. Leeds walczy o utrzymanie, co tylko zwiększa presję.
Liverpool i Leeds dostarczyły kibicom wiele niezapomnianych pojedynków. Analizując statystyki bezpośrednich spotkań, widać, że w tym miesiącu w Yorkshire padło sześć bramek, a mecz zakończył się remisem 3:3. W pięciu poprzednich starciach padło łącznie aż 25 goli. To imponujące. Spodziewam się kolejnego festiwalu bramek.
Typ: Powyżej 2,5 gola – 1.65 (Superbet)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli w meczu padną minimum trzy gole.
Sunderland – Manchester City, czwartek, 21:00
Na koniec przenosimy się na Stadium of Light, gdzie Sunderland podejmuje walczący o tytuł Manchester City. Gospodarze cieszyli się niedawno ze zwycięstwa derbowego nad Newcastle United, sprawiając niespodziankę i wygrywając 1:0 z popularnymi "Srokami". "Czarnym Kotom" udało się także wywalczyć remis 1:1 z Liverpoolem na Anfield, co pokazuje ich charakter i wolę walki.
Manchester City sprawiał wrażenie, jakby dobrze się bawił, wygrywając 3:0 z Sunderlandem na Etihad Stadium niespełna miesiąc temu. Ruben Dias otworzył wynik w 31. minucie, a Gvardiol podwyższył prowadzenie trzy minuty później. Gdy losy meczu były już rozstrzygnięte, Foden ustalił wynik w końcówce.
Podopieczni Pepa Guardioli zrobili to, czego od nich oczekiwano, pokonując Sunderland kilka tygodni temu. Zagrali solidnie w obronie i skutecznie w ataku. Tym razem spodziewam się bardziej wyrównanego meczu, ale stawiam na zwycięstwo "The Citizens".
Typ: Wygrana Manchesteru City – 1.52 (Superbet)
Wyjaśnienie: Zakład wygrywa, jeśli Manchester City pokona Sunderland.
Odkryj najlepsze bonusy bukmacherskie
Sprawdź najlepsze bonusy bukmacherskie na 19. kolejkę Premier League. Flashscore zebrał i omówił takie promocje, jak freebety, cashbacki i dodatkowe środki na zakłady.
Kursy aktualne w momencie publikacji, mogą ulec zmianie.