Podczas mistrzowskiej fety Manchesteru City Pep Guardiola obiecał odwet za FA Cup

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Podczas mistrzowskiej fety Manchesteru City Pep Guardiola obiecał odwet za FA Cup

Guardiola powiedział, że City "weźmie" przyszłoroczny FA Cup
Guardiola powiedział, że City "weźmie" przyszłoroczny FA CupAFP
Pep Guardiola obiecał kibicom Manchesteru City, że w przyszłym sezonie odbiją sobie za porażkę w finale Pucharu Anglii. Deklaracja padła w niedzielę, gdy mistrzowie Anglii świętowali zdobycie czwartego z rzędu tytułu Premier League.

Porażka z lokalnymi rywalami, Manchesterem United, w sobotnim finale Pucharu Anglii sprawiła, że Manchester City nie stał się pierwszą angielską drużyną, która dwa razy z rzędu zdobyła podwójną koronę. Nie zrównał się także z Czerwonymi Diabłami pod względem liczby krajowych dubletów (City ma dwa, United trzy).

Ale i tak było to historyczne osiągnięcie dla zawodników Guardioli po tym, jak stali się pierwszą drużyną, która kiedykolwiek zdobyła cztery kolejne tytuły w angielskiej ekstraklasie. Tysiące kibiców stawiło czoła ulewnemu deszczowi, aby zobaczyć swoich bohaterów podróżujących otwartymi autobusami przez Deansgate w Manchesterze.

Liczba ta była jednak znacznie mniejsza niż podczas zeszłorocznej parady z okazji zdobycia trzech tytułów: w Premier League, Lidze Mistrzów i Pucharze Anglii.

"Wrócimy w przyszłym sezonie" - powiedział Guardiola. "Puchar Anglii, weźmiemy go".

City wygrało sześć z ostatnich siedmiu tytułów Premier League pod wodzą Guardioli, któremu pozostał tylko rok kontraktu.

Były trener Barcelony i Bayernu Monachium wyśmiał prośbę o "pozostanie na zawsze" w Manchesterze, ale zobowiązał się przynajmniej dokończyć swoją umowę w przyszłym sezonie. "Nawet ja sam nie spodziewałem się, że zostanę tu osiem lat, ale wszystko idzie dobrze" - przynał Guardiola. "Krok po kroku dotarliśmy tutaj. Wygląda to rutynowo, ale rutynowe nie jest".

Phil Foden zdobył nagrodę piłkarza roku za swój znakomity sezon, w którym zdobył 27 bramek. Pomimo tego, że City zdobywa niemal hurtem trofea za rządów Guardioli, reprezentant Anglii podkreśla, że nadal jest głodny wygrywania.

"Oczywiście (cztery z rzędu) to coś, czego nikt wcześniej nie dokonał. To niewiarygodne uczucie" - powiedział Foden.

"Jest we mnie głód wygrywania trofeów i inni zawodnicy też chcą wygrywać. Jesteśmy zachwyceni tym sezonem, ale w przyszłym chcemy wygrać jeszcze więcej".

City przypieczętowało tytuł Premier League dopiero w ostatniej kolejce, zwycięstwem 3:1 nad West Hamem tydzień temu. Zawodnicy świętowali do wczesnych godzin porannych w poniedziałek, ale kapitan Kyle Walker był przekonany, że nie odegrało to żadnej roli w nietypowo słabym występie przeciwko United na Wembley.

City przegrywało 0:2 po golach Alejandro Garnacho i Kobbiego Mainoo, a w drugiej połowie zrobili "za mało i za późno", mimo że Jeremy Doku zdobył gola kontaktowego.

"Świętowaliśmy w niedzielę, teraz była sobota. To sześć dni. Jeśli my, zawodnicy, nie możemy się zregenerować w ciągu sześciu dni, to nikt nie ma szans" - powiedział Walker. "Moment był odpowiedni. Klub, zawodnicy i sztab podjęli taką decyzję. Nie zrzucajmy na to winy".