Ten Hag: Kiedy gramy na swoim poziomie, możemy osiągnąć naprawdę dużo

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ten Hag: Kiedy gramy na swoim poziomie, możemy osiągnąć naprawdę dużo
Ten Hag: Kiedy gramy na swoim poziomie, możemy osiągnąć naprawdę dużo
Ten Hag: Kiedy gramy na swoim poziomie, możemy osiągnąć naprawdę dużoAFP
Manchester United dzieli jedno zwycięstwo od drugiego z rzędu występu w finale Pucharu Anglii, co może znacząco pomóc drużynie Erika ten Haga w uratowaniu rozczarowującego sezonu, choć menedżer powiedział, że niedzielny półfinał będzie ogromnym wyzwaniem.

United spotyka się z Coventry City na Wembley po pokonaniu Liverpoolu w ekscytującym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Anglii w zeszłym miesiącu, który zakończył się dogrywką.

Jednak ten pamiętny mecz na Old Trafford był jednym z niewielu pozytywnych wyników United wśród wielu słabych, które sprawiły, że drużyna zajęła siódme miejsce w tabeli Premier League.

„Oczywiście chcemy wygrać każdy mecz” – powiedział Ten Hag. „Kiedy więc nie wygrywamy, jesteśmy rozczarowani i sfrustrowani, to jasne, ale wiemy też, że możemy pokonać najlepsze drużyny.  Kiedy gramy na swoim poziomie, możemy osiągać naprawdę wysokie szczyty”.

Niedzielne zwycięstwo oznaczałoby finał ze zwycięzcą sobotniego starcia pomiędzy Manchesterem City a Chelsea. W ubiegłorocznym finale City pokonało United 2:1.

Ostatnie mecze Manchesteru United
Ostatnie mecze Manchesteru UnitedFlashscore

„Ostatni sezon był zeszłym sezonem. Chcemy osiągać sukcesy w każdym sezonie, chcemy zdobywać trofea, mamy wielką szansę, ponieważ jesteśmy w półfinale, ale to ogromne wyzwanie” – powiedział Ten Hag, którego przyszłość zawodowa była tematem spekulacji w tym sezonie.

„Znamy wszystkie problemy i zawsze, gdy jest ich tak wiele, trzeba znaleźć rozwiązania, więc w niedzielę znajdziemy rozwiązania i chcemy dostać się do finału” - powiedział.

Ten Hag spodziewa się, że w niedzielę Antony i Scott McTominay wrócą po kontuzji i ma nadzieję, że podobnie będzie w przypadku obrońcy Harry'ego Maguire'a.

„Mamy pewne problemy. Harry miał niewielką kontuzję, więc w tym tygodniu nie trenował, ale teraz wrócił na boisko” – powiedział menedżer. „Spodziewamy się, że dzisiaj wróci do treningów zespołowych. Mam nadzieję, że będzie dostępny w niedzielę”.