Mecz w Turynie wyłoni lidera tabeli, w której Inter prowadzi obecnie z 31 punktami, a Juve ma dwa oczka straty. „To bardzo się liczy, ale nie uważam tego meczu za decydujący” – powiedział Inzaghi na sobotniej konferencji prasowej przed meczem.
„Będzie to ważne dla naszego sezonu, ale jutro zakończymy jedną trzecią sezonu, przed nami jeszcze wiele meczów” - powiedział.
47-letni Inzaghi powiedział, że nieobecność Juve w europejskich pucharach w tym sezonie pomogła koncentrować się tej drużynie na meczach ligowych i odpocząć, gdy grali rywale. Juve zostało wykluczone z rozgrywek UEFA w sezonie 2023/24 za naruszenie zasad licencyjnych i finansowego fair play.
„To rozczarowujące, ale jest to dla nich korzyść, ponieważ mają tydzień na przygotowanie się do wszystkich meczów” – powiedział Inzaghi. „Widzieliśmy to w pierwszych czterech meczach: były inne, zawsze warto mieć tydzień zamiast dwóch dni na przygotowanie się do meczu”.
Inzaghi potwierdził, że zarówno Benjamin Pavard, jak i Alessandro Bastoni nadal nie będą mogli grać z powodu kontuzji, ale Juan Cuadrado i Alexis Sanchez mogą być zdolni do gry.
„Cuadrado wczoraj trenował przez całą sesję, miał problemy ze ścięgnami, na które cierpiał, ale jego powrót jest ogromnym atutem” – powiedział.
Inzaghi powiedział, że zwycięstwo z Juve będzie wymagało wiele od zespołu. „To będzie wymagało dużego skupienia. Juve to zespół składający się z silnych fizycznie i dobrych zawodników. Będziemy musieli poświęcić im dużo uwagi. Juventus ma zawodników, którzy mogą zmienić grę w dowolnym momencie, musimy być niezwykle skoncentrowani” – powiedział.