Od września – od czasu niesławnej porażki 2:4 z Sassuolo – Wojciech Szczęsny pozostawał niepokonany we włoskiej Serie A. Przetrwał sześć kolejek bez straty bramki, w tym derby z Torino, mecze z Milanem i Fiorentiną. W sumie 615 minut wytrwał bez wpuszczonego gola.
Ta seria kończy się dziś, na meczu z beniaminkiem z Sardynii. W 75. minucie Alberto Dossena zaliczył gola kontaktowego dla Cagliari, pierwszego straconego przez Szczęsnego od 23 września.
Indywidualnie nie był to zresztą dobry mecz również dla pozostałych polskich zawodników. Mateusz Wieteska cały pojedynek Juve z Cagliari spędził na ławce rezerwowych, a Arkadiusz Milik wszedł dopiero w 81. minucie jako czwarty wybór w napadzie i nie dopisał się do listy strzelców.
Na pocieszenie Szczęsnemu i Milikowi pozostaje wynik: wygrana 2:1 oznacza, że przynajmniej przez dobę Stara Dama będzie liderem włoskiej ligi.
