Więcej

Wisła udała się do Nantes bronić trzybramkowej zaliczki z Płocka. "To wymagający teren"

Zawodnik Orlen Wisły Płock Abel Serdio (2P) i Ayoub Abdi (P) z HBC Nantes
Zawodnik Orlen Wisły Płock Abel Serdio (2P) i Ayoub Abdi (P) z HBC Nantes PAP/Szymon Łabiński
Z trzema bramkami zaliczki z pierwszego meczu w poniedziałek do Nantes wyleciała drużyna Orlen Wisły. W środę o godz. 20.45, Nafciarze powalczą w rewanżowym spotkaniu z wicemistrzem Francji o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych.

Trwa znakomita passa płockiej drużyny w Lidze Mistrzów. W 2025 roku, płocka drużyna nie przegrała ani jednego meczu, zaliczyła cztery zwycięstwa, w tym trzy w fazie grupowej i remis, oraz wygraną w pierwszym meczu play-off z HBC Nantes w Orlen Arenie 28:25.

Przed Nafciarzami drugie starcie w 1/12 finału. Do ćwierćfinału rozgrywek awansuje zespół, który okaże się lepszy w dwumeczu. Francuska ekipa ma do odrobienia trzy bramki.

"Doskonale wiemy, co to znaczy grać w Nantes. To wymagający teren, gdzie będzie panowała świetna atmosfera, ale jesteśmy na to gotowi. W naszych głowach jest tylko jeden cel – wyjść na parkiet we Francji i zrobić wszystko, aby odnieść zwycięstwo" – powiedział trener Wisły Xavi Sabate.

Obie drużyny spotkały się po raz pierwszy przed dwoma laty, na tym samym etapie rozgrywek. Wtedy w Orlen Arenie padł remis 32:32, również remisem 25:25 zakończył się pojedynek w Hall XXL de la Beaujoire La Trocardiere w Nantes. Ostatecznie do ćwierćfinału awansowała Orlen Wisła, która pokonała rywali w rzutach karnych.

Jak będzie w tym sezonie okaże się w środę po godz. 22. Płockim kibicom marzy się powtórzenie sukcesu sprzed dwóch lat, ale zadanie jest bardzo trudne. Na zwycięzcę dwumeczu czekać będzie w ćwierćfinale druga drużyna grupy A – Sporting.

Poprzednie mecze Orlen Wisły z Nantes
Poprzednie mecze Orlen Wisły z NantesFlashscore

O randze spotkania w Nantes doskonale wiedzą zawodnicy.

"Przed nami drugie spotkanie fazy play-off w Lidze Mistrzów. Podobnie jak w sezonie 2022/2023 o awans do ćwierćfinału powalczymy z HBC Nantes. Z pierwszego ze strać wyszliśmy zwycięsko i do Francji jedziemy z 3-bramkową zaliczką. Mimo tego mamy jednak świadomość, z jak klasowym rywalem się zmierzymy, dlatego też w środę musimy dać z siebie wszystko i rozegrać jak najlepsze zawody. Jestem przekonany, że zostawimy serca na parkiecie i mam nadzieję, że powtórzymy nasz historyczny wynik w Europie" - powiedział rozgrywający płockiej drużyny Dmitrij Żytnikow.

Rewanżowy mecz 1/12 finału Ligi Mistrzów HBC Nantes – Orlen Wisła Płock rozpocznie się w środę o godz. 20.45.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen