Angel di Maria zaprezentowany w Benfice, tłumy kibiców świętowały powrót Argentyczyka do Liga Portugal

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Di María zaprezentował się kibicom: "Wybrałem Benfikę sercem"

Di María został zaprezentowany przed stadionem Luz
Di María został zaprezentowany przed stadionem LuzLUSA
Ostatnie godziny nie były łatwe dla mistrza świata. Po tym, jak w środę Di María został oficjalnie potwierdzony jako wzmocnienie Os Encarnados, w czwartek udał się do Portugalii i jeszcze tego samego dnia został zaprezentowany kibicom na Estádio da Luz.

Fani masowo stawili się na placu Centenarium w Lizbonie, aby powitać Angela Di Maríę, który wraca do klubu po 13 latach spędzonych poza nim. O godzinie 19:04, w nawiązaniu do roku założenia klubu, Argentyńczyk pojawił się na balkonie z widokiem na plac.

Wraz z prezydentem Rui Costą, Di María przemówił do kibiców, choć kilkakrotnie przerywały mu przyśpiewki. "Wiem, że w Portugalii nie jest normalne robienie takich rzeczy, a dziś wszyscy są tu dla mnie. To wyjątkowe i niezrównane uczucie"- powiedział napastnik, nazywając ten moment "powrotem do domu".

"Szczerze mówiąc, jestem bardzo wdzięczny wszystkim, prezydentowi, który dał mi szansę powrotu do domu. Mam gęsią skórkę. To coś niewytłumaczalnego. Miałem wiele doświadczeń w wielu miejscach, ale czułem ekscytację i nadzieję na powrót do domu. Znów czuję się szczęśliwy. Wybrałem sercem"- kontynuował.

Jeśli chodzi o jego cele związane z orłem na piersi, stwierdził, że czuje się tak samo "jak wtedy, gdy przybyłem do Lizbony w 2007 roku", ponieważ chce "pracować, walczyć i zdobywać tytuły". "W tym roku Benfica wygrała 38. mistrzostwo i mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli podążać tą samą ścieżką i spróbować wygrać 39" - zakończył.