Dziś kończy się trzydniowy towarzyski turniej Baltic Challenge Cup 2022. W chwili publikacji do rozegrania zostaje jeszcze pojedynek Litwy i Łotwy B, jednak nie ma on znaczenia dla klasyfikacji. W ostatnim naszym spotkaniu rozgrywanym w litewskim Kownie odmłodzona reprezentacja Polski pokonała Estonię i z kompletem zwycięstw sięgnęła po Puchar Bałtyku.
Do dziś niepokonani byli również Estończycy, którzy postawili Polakom zdecydowanie najtrudniejsze warunki w turnieju. Gdy pierwszego gola strzelił kapitan Maciej Urbanowicz po niespełna kwadransie gry, odpowiedź Estończyków przyszła niecałą minutę później.
Tuż po starcie drugiej tercji Filip Starzyński zdołał wyprowadzić Polskę ponownie na prowadzenie, jednak ta tercja należała do rywali z północy. Na prowadzenie Estonię wyprowadziły bramki Arraka i Kiika, co zmusiło Polskę do gonienia wyniku w ostatniej partii.
Kolejny raz dobrze zaprezentował się 18-letni Krzysztof Maciaś, który trafił na wagę remisu. Na 4:3 strzelił Dominik Paś (zarówno on, jak i Maciaś wczoraj ustrzelili hat-tricka przeciwko Litwie), a tuż przed końcem meczu – przy pustej bramce rywali – wynik na 5:3 ustalił Bartłomiej Jeziorski. Urbanowicz asystował przy dwóch strzelonych golach.
Polacy dominowali w Kownie. Wcześniej, w czwartek pokonali Litwę 4:2, a w piątek wygrali z Łotwą B aż 9:0. Turniej Baltic Challenge Cup był jednym z pierwszych etapów przygotowań drużyny do przyszłorocznych Mistrzostw Świata Dywizji 1A, które w dniach 29 kwietnia – 5 maja odbędą się w angielskim Nottingham.