To już nie te czasy, kiedy pula finansowa Australian Open rosła o ponad 10 czy 15 proc. rocznie, a jednak nigdy jeszcze w Melbourne nie było do wygrania aż tyle. Tegoroczna suma pieniędzy przeznaczonych dla zwycięzców to aż 76,5 miliona dolarów australijskich, czyli 231,4 miliona złotych.
Względem poprzedniej edycji to przyrost o niecałe 3,4 procent, za to zwiększone nagrody odczują wszyscy, już od kwalifikacji. Jak zapewnił dyrektor Craig Tiley, znaczący wzrost we wczesnych fazach ma pomóc wyrównać szanse i pomóc zawodnikom inwestować w dalszy rozwój kariery.
Ile zarobią tenisistki i tenisiści w singlu?
1. runda: 106 250 dolarów australijskich (321 400 zł)
2. runda: 158 850 A$ (480 520 zł)
3. runda: 227 925 A$ (689 470 zł)
1/8 finału: 338 250 A$ (1 023 200 zł)
Ćwierćfinał: 555 250 A$ (1 679 630 zł)
Półfinał: 925 000 A$ (2 798 125 zł)
Finał: 1 625 000 A$ (4 915 625 zł)
Mistrzostwo: 2 975 000 A$ (8 999 375 zł)
Ponieważ tradycyjnie to turniej indywidualny przykuwa największą uwagę, w nim ulokowana jest lwia część puli nagród. W deblu do wygrania jest znacząco mniej, począwszy od 30 tysięcy dolarów (94 tys. zł) w pierwszej rundzie, a skończywszy na 695 tys. dolarów (2,1 mln zł).
Wszystkie sumy w polskich złotych na podstawie kursu NBP z 16 stycznia 2023.