Przed decydującą kolejką szansę na jedno wolne miejsce w fazie play-off miały jeszcze trzy zespoły, ale wszystko było w rękach Akademików z Olsztyna. Oni zależeli wyłącznie od siebie, a do zapewnienia sobie miejsca w czołowej "8" potrzebowali wygrania dwóch setów.
Z walki o awans jeszcze przed meczem Indykpolu wycofała się Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która przegrała 1:3 na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem i straciła jakiekolwiek szanse na fazę play-off. Jest to pierwszy przypadek, kiedy drużyny z Kędzierzyna zabraknie w walce o najwyższej cele w historii PlusLigi. Natomiast Jastrzębski zapewnił sobie pierwsze miejsce na koniec rundy zasadniczej i najwyższe rozstawienie w fazie play-off.
Indykpol AZS Olsztyn swoje zadanie wykonał perfekcyjnie. W wypełnionej po brzegi Hali Urania wygrał już dwa pierwsze sety ze Ślepskiem Malow Suwałki (25:22, 25:18), zdobywając punkt, który zapewnił im miejsce w TOP 8 i udział w fazie play-off. Mecz jeszcze trwa, ale Skra Bełchatów, która jeszcze mogła wyprzedzić Akademików, straciła już matematyczne szanse i zagra w niedzielę z Barkom Każany-Lwów o 9. miejsce na koniec fazy zasadniczej.