Zdecydowanie największą sensacją była porażka Jastrzębskiego Węgla, który przed własną publicznością przegrał z Barkom-Każany Lwów. Mistrzowie Polski w starciu z ukraińskim klubem nie zdobyli nawet seta. Barkom tydzień wcześniej pokonał Aluron i zbliża się do walki o fazę play-off. Jastrzębski wciąż znajduje się na pierwszym miejscu, ale jego przewaga nad Aluronem zmalała do trzech punktów.
Aluron natomiast bez większych problemów poradził sobie we własnej hali z Cuprum Lubin. Wprawdzie stracili jednego seta, ale zgarnęli trzy punkt, co pozwoliło im utrzymać drugie miejsce w tabeli PlusLigi i znacząco zmniejszyć stratę do lidera.
Potknięcie mistrzów Polski wykorzystał też Projekt, który po awansie do półfinału Pucharu Polski tym razem rozbił w trzech seta Trefl Gdańsk. Ekipa z Warszawy nie miała litości dla gości i wygrała każdego seta do 20.
Kontakt z czołówką straciła już Resovia Rzeszów. Po sensacyjnej porażce w ćwierćfinale Pucharu Polski z Bogdanką LUL Lublin brązowi medaliści z zeszłorocznego sezonu liczyli, że poprawią swoje morale w Olsztynie, gdzie mierzyli się z Indykpolem. Nic bardziej mylnego. Akademicy wyszli na ten mecz bardzo zmotywowani i pokonali 3:1 gości z Rzeszowa, przybliżając się do fazy play-off, ale do tego jeszcze długa droga, bo do końca zostało osiem kolejek, a za nimi są m.in. Skra Bełchatów, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle czy Stal Nysa.