W weekend w Nysie kibiców czeka wielkie święto polskiej kobiecej ligowej siatkówki. Cztery zespoły rywalizują o Tauron Puchar Polski. Trofeum broni Developres Bella Dolina Rzeszów, choć to zawodniczki Grupy Azoty Chemika Police najczęściej sięgały po puchar w ostatniej dekadzie. Od sezonu 2012/2013 puchar sześciokrotnie trafił do Polic, po razie w sięgały po niego Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, Atom Trefl Sopot, Grot Budowlani Łódź i w poprzedniej edycji właśnie Developres.
Faworytem wydaje się jednak być ŁKS Commercecon, znakomicie spisujący się w Tauron Lidze. Niewiele brakło, a Łódzkie Wiewióry przystępowałyby do turnieju finałowego bez porażki w całym sezonie. Ale co rozgrywki, to inna specyfika, dlatego liderki Tauron Ligi wcale nie muszą być równie bezlitosne w pucharze. Podkreśla to Marlena Kowalewska, rozgrywająca drużyny z Polic. Ilekroć ten zespół wchodził do finałowej czwórki, zdobywał trofeum, niezależnie od pozycji w lidze.
"Turniej o Puchar Polski jest nieprzewidywalny. Przyjechałyśmy tu w bardzo dobrych nastrojach, nie mamy nic do stracenia, doskonale znamy tę halę i wiemy, jakie to uczucie wygrywać tutaj Puchar Polski. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby to się powtórzyło" – mówi Kowalewska.
Mecze półfinałowe odbędą się w sobotę w Hali Nysa. Chemik Police podejmuje o 14:45 Grot Budowlanych Łódź, a w drugim półfinale Developres Rzeszów zmierzy się z ŁKS-em Commercecon Łódź (początek o 18:00).
Wielki finał zaplanowano na niedzielę, początek o godz. 14:45. Wszystkie mecze można będzie zobaczyć w Polsacie Sport.