Wąsek skoczył 137,5, 132 i 136 metrów. Indywidualnie zostałby sklasyfikowany na dziewiątej pozycji.
"Te skoki od dłuższego czasu są na powtarzalnym, dosyć fajnym poziomie. Wtedy wszystko przychodzi łatwiej" - powiedział w Eurosporcie.
W tym sezonie Wąsek jest najlepszy z Polaków. Zajmuje 15. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
"To cieszy, że od pierwszego skoku mam pewność siebie i idę z przekonaniem na skocznię. Mam w głowie plan co chcę zrobić i od pierwszego skoku udaje mi się go realizować, więc na plus" - skomentował wiślanin.
Zniszczoł w piątek uzyskał 143,5, 140 i 142,5 m.
"Te skoki w konkursie były niezłe, choć nie jestem w stu procentach zadowolony. Ostatni był spóźniony" - ocenił Zniszczoł.
W sobotę i w niedzielę na Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt odbędą się dwa konkursy indywidualne.