"Albo nie jesteś niczemu winny, albo powinieneś zostać wykluczony" - powiedział Alexander Zverev na konferencji prasowej za kulisami Rio de Janeiro ATP, gdzie we wtorek ma zagrać mecz z Chińczykiem Yunchaokete Bu. "Ale jeśli jesteś czemuś winny, to trzy miesiące za branie sterydów nie jest zakazem, prawda?".
Jannik Sinner niedawno osiągnął zaskakujące porozumienie ze Światową Agencją Antydopingową (WADA) i zgodził się na trzymiesięczny zakaz gry. Włoch nie będzie mógł brać udziału w turniejach do 4 maja, ale nie przegapi żadnego ważnego turnieju.
Wszystko albo nic
"Jeśli to nie była jego wina, to nie powinien dostać trzymiesięcznego zakazu" - powiedział Zverev. "Ale jeśli to jego wina, to tak. To trochę dziwne, cały proces, cała sytuacja, która trwa od prawie roku, jest po prostu dziwna". Inne gwiazdy tenisa, takie jak Stan Wawrinka i Nick Kyrgios, już zareagowały wyraźną krytyką.
Sinner dwukrotnie uzyskał pozytywny wynik testu na obecność clostebolu w marcu 2024 roku. International Tennis Integrity Agency (ITIA) zaakceptowała jego twierdzenie, że steryd dostał się do jego organizmu nieumyślnie podczas leczenia u fizjoterapeuty.
WADA początkowo chciała nałożyć zakaz od jednego do dwóch lat, ale teraz orzekła, że Sinner "nie zamierzał oszukiwać".