Switolina wcześniej podziękowała Amerykanom za ich "niezachwiane wsparcie" i "współczucie" wpisem w mediach społecznościowych, a we wtorek wróciła do tego po zwycięstwie nad wyżej notowaną Jessiką Pegulą 5:7, 6:1, 6:2 w 1/8 finału turnieju WTA w Indian Wells. Tym razem reporterom powiedziała, że otrzymała "solidne wsparcie" podczas od kibiców oglądających zmagania w Kalifornii.
"Od czasu spotkania w Gabinecie Owalnym otrzymałam wiele wyrazów wsparcia od Amerykanów, a teraz też tutaj, od ludzi na miejscu. Kiedy przybyłam na ten turniej, czułam szacunek i wsparcie dla moich wszystkich rodaków" – tłumaczyła.
Dodała, że jest to dla niej szczególnie ważne, gdyż w dwóch ostatnich meczach pokonała... Amerykanki.
"To niesamowite i naprawdę wyjątkowe, biorąc pod uwagę cały stres, z jakim wszyscy Ukraińcy zmagają się teraz" – dodała.
W ćwierćfinale Indian Wells Switolina zmierzy się Rosjanką Mirrą Andrejewą.
Pierwsze spotkanie obu prezydentów 28 lutego zakończyło się bez porozumienia. Doszło nawet między nimi do poważnego sporu, rozmowy zostały przerwane.