Łatwe zwycięstwo nad Alexem De Minaurem i jednoczesna porażka Grigora Dimitrowa z Kanadyjczykiem Gabrielem Diallo (który zmierzy się z Musettim już dziś) w 1/8 finału Madrid Masters 1000 oznacza matematyczną pewność dla tenisisty z Carrary. Już na pewno wejdzie do pierwszej dziesiątki ATP w poniedziałek. Stanie się tym samym szóstym Włochem w erze Open, który wskoczy do elitarnego grona.
Śledź mecz Musetti - Diallo dziś, nie przed 20:00
Przed nim w czołówce rankingu znaleźli się Jannik Sinner (najlepszy nr 1), Adriano Panatta (najlepszy nr 4), Matteo Berrettini (najlepszy nr 6), Corrado Barazzutti (najlepszy nr 7) i Fabio Fognini (najlepszy nr 9).
Obejmuje to tylko graczy od momentu wprowadzenia rankingu komputerowego. Jeśli weźmiemy pod uwagę całą historię tenisa, tj. również wtedy, gdy rankingi były tworzone przez dziennikarzy, Musetti jest dziewiątym Włochem, ponieważ Nicola Pietrangeli (najlepszy ranking nr 3), Umberto De Morpurgo (najlepszy ranking nr 8) i Giorgio De Stefani (najlepszy ranking nr 9) również powinni zostać uwzględnieni. Musetti jest również drugim najmłodszym zawodnikiem, który znalazł się w pierwszej dziesiątce po Janniku Sinnerze.
Dokąd może zajść Musetti?
Dzięki ćwierćfinałowi wygranemu w Mutua Madrid Open 2025, Musetti z pewnością będzie miał co najmniej 3350 punktów, co gwarantowałoby 10. miejsce na koniec tygodnia. Ściga go Miedwiediew z 3290 punktami, ale on właśnie pożegnał się z Madrytem. Z kolei ósme miejsce zajmuje Holger Rune z 3440 punktami. Duńczyk także nie będzie mógł powiększyć swojej przewagi, ponieważ wycofał się z turnieju przeciwko Flavio Cobollemu.
De Minaur, już poza drabinką, nie przekroczy swoich 3635 punktów. Przed nim jest Draper z 3990 i Djoković z 4130. Najlepsze, co Lorenzo może osiągnąć w tym tygodniu, to piąte miejsce. Jednak aby awansować tak wysoko, musi wygrać turniej, a jego rodak Arnaldi powinien pokonać Drapera.