Polki po raz pierwszy zdecydowały się na wspólny występ w grze podwójnej. O awansie do półfinału przesądził super tie-break. W nim bardziej doświadczone rywalki wygrały aż cztery piłki serwowane przez duet Fręch - Kawa.
Rozstawiona z numerem piątym Fręch wystąpiła również w grze pojedynczej. W ćwierćfinale przegrała z rozstawioną z "trójką" Brytyjką Katie Boulter 2:6, 4:6.