Obaj nie spotkali się jeszcze na korcie w tym sezonie, ponieważ obaj ominęli część turniejów przez kontuzje, a dodatkowo Djoković nie mógł wziąć udziału w turniejach w Indian Wells i Miami ze względu na brak szczepnienia na COVID-19.
Alcaraz przeskoczy Djokovicia na pierwszym miejscu w rankingu ATP po turnieju w Rzymie, a 20-letni Hiszpan nie może się doczekać, aby sprawdzić się przeciwko jednemu z najlepszych tenisistów w historii.
„Bycie na tym samym turnieju, w którym jest Novak, jest wspaniałe. Mieć go tutaj i uczyć się od niego” - powiedział Alcaraz, który w sobotę rozpoczyna zmagania w Rzymie od starcia z Albertem Ramosem-Vinolasem.
„Zawsze dobrze jest mieć w turnieju najlepszych tenisistów świata. Mam nadzieję, że spotkam go w finale. Zawsze powtarzam, że jako fan tenisa chcę oglądać najlepszych tenisistów na świecie. Oglądać ich, uczyć się od nich, bo uczyć się trzeba od wszystkich" - powiedział Alcaraz.
Hiszpan, który pokonał Djokovicia w trzech setach w półfinale ubiegłorocznego turnieju w Madrycie w pierwszym spotkaniu obu zawodników powiedział, że jego największym rywalem wciąż jest on sam.
„To nie dotyczy tylko mnie, ale wszystkich. Najpierw musisz kontrolować siebie, swoje emocje, a potem grać przeciwko rywalowi" - powiedział.
„W każdym momencie musisz podejmować właściwe decyzje. To naprawdę trudne, ponieważ mamy tylko sekundy przed uderzeniem piłki. To nie dotyczy tylko mnie, ale wszystkich” - mówił 20-latek.