Finałowa rywalizacja rozpoczęła się właśnie od starcia Polki z reprezentantką Kazachstanu. Niestety nie był to dobry mecz w wykonaniu Świątek. Najlepsza tenisistka świata przegrała 3:6; 1:6 i jej drużyna musiała odrabiać stratę z wyniku 4:12.

Podczas World Tennis League do końcowego wyniku zespołu liczy się bowiem suma wygranych gemów przed danego zawodnika w spotkaniu. Drużyny rywalizują w trzech spotkaniach: kobiet, mężczyzn oraz rywalizacji w mikście.

Po meczu światowego numer jeden w kobiecym tenisie na kort wyszli Felix Auger-Aliassime oraz Alexander Zverev. Kanadyjczyk, który był w teamie Kites z Igą Świątek, pokonał Niemca 6:4; 6:3 i przywrócił drużynę do gry. Przed mikstem Hawks prowadzili 19:16.

Podczas ostatniego spotkania turnieju byliśmy świadkami pojedynku par mieszanych. Drużynę Kites reprezentowali deblistka Sania Mirza oraz Holger Rune. Ich rywalami byli Anastazja Pawluczenkowa oraz Dominic Thiem.

Pierwszy set był bardzo wyrównany. Oba zespoły po dwa razy przełamały rywali i byliśmy świadkami tie breaka. Tam lepiej poradziła sobie para Pawluczenkowa i Thiem, która decydującego gema do 7:4.

Drugi set przyniósł tylko jedno przełamanie w czwartym gemie, drużyna Hawks wyszła na prowadzenie 3:1 i nie oddała go już do końca, wygrywając tę partię 6:3.

Całe spotkanie zakończyło się wygraną ekipy Hawks 32:25.