Andreas Wellinger zaatakował z czwartego miejsca i wygrał konkurs Pucharu Świata w Lake Placid. Niemiec w drugiej serii skoczył 125.5 metra i wystarczyło to do zdecydowanego zwycięstwa. Drugi Ryoyu Kobayashi miał trudne warunki i uzyskał zaledwie 114 metrów. Japończyk przegrał z Wellingerem o 8.5 pkt. Trzeci Daniel Tschofenig stracił 9.1 pkt do zwycięzcy.
Awans zanotował też Dawid Kubacki, który po pierwszej serii zajmował 10. pozycję. Polak po skoku na 126 metrów przesunął się o pięć miejsc. Dopiero siódmą lokatę zajął Halvor Egner Granerud. Norweg uzyskał zaledwie 117 metrów, ale podobnie jak Kobayashi miał trudne warunki. Kubacki zmniejszył stratę do Graneruda do 229 punktów.
Bardzo dobrze spisał się Aleksander Zniszczoł, który zajął 13. miejsce, co było jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Sześć pozycji niżej uplasował się Piotr Żyła. Do drugiej serii nie awansowali Paweł Wąsek i Tomasz Pilcha, a kwalifikacji do konkursu nie wywalczył Jan Habdas.
W sobotę skoczków czekają jeszcze jedne zawody. Tym razem w nowym formacie, który nosi nazwę "Super Team". Wystąpią w nim Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Początek konkursu o godzinie 23.