Biathlon. PŚ w Annecy. Dobre strzelanie Polek nie dało punktów. Wygrała Anna Magnusson

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Biathlon. PŚ w Annecy. Dobre strzelanie Polek nie dało punktów. Wygrała Anna Magnusson

Danise Herrmann zajęła dziś trzecie miejsce, ale potwierdziła znakomitą formę i jest na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej
Danise Herrmann zajęła dziś trzecie miejsce, ale potwierdziła znakomitą formę i jest na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnejAFP
Anna Magnusson wygrała bieg sprinterski w Le Grand Bornand. Szwedka była bezbłędna na strzelnicy, dołożyła do tego świetny bieg i po raz pierwszy w karierze zajęła pierwsze miejsce w indywidualnym starcie. Druga była Linn Persson, a trzecie Denise Herrmann-Wick. Najlepsza z Polek Natalia Sidorowicz zajęła 42. miejsce.

Świetnie na strzelnicy spisała się Anna Magnusson, była bezbłędna i wywalczyła pierwsze zwycięstwo w karierze. 12 sekund za nią znalazła się jej rodaczka Linn Persson, która zaliczyła jedno pudło na strzelnicy. Raz spudłowała także trzecia na mecie Denise Hermann-Wick, która straciła do zwyciężczyni ponad 15 sekund.

Jako pierwsza z Polek na trasę ruszyła Kamila Żuk, która dobrze spisała się podczas biegu sprinterskiego w Annacy. Polka była dwukrotnie bezbłędna na strzelnicy, ale bardzo słabo biegła i zajęła 43. miejsce. Jednak dzięki temu wywalczyła udział w jutrzejszym biegu pościgowym, niestety nie zdobyła punktów.

Joanna Jakieła wyruszyła na trasę jako 40. zawodniczka i była bezbłędna na pierwszym strzelaniu. Biegowo Jakieła wyglądała lepiej od Kamili Żuk i na pomiarze czasu miała o pięć sekund lepszy wynik i zajmowała 21. miejsce. Niestety drugie strzelanie rozpoczęła od pudła, ale kolejne były celne i wybiegła na końcowe fragmenty trasy jako 30. zawodniczka, przez co musiała walczyć o miejsce, które dałoby jej możliwość udziału w biegu pościgowym. Ostatecznie zajęła 49. miejsce i zobaczymy ją w biegu pościgowym.

Kolejna z Polek Anna Mąka wystartowała jako 61. biathlonistka. Ona również zaliczyła bezbłędne strzelanie w pozycji leżąc, jednak biegowo wyglądała bardzo słabo i na pomiarze czasu po pierwszym strzelaniu traciła do Jakieły blisko 20 sekund. Polka zanotowała jedno pudło w pozycji stojącej i przekreśliła swoje szanse na dobry wynik, niewiele zabrakło do udziału w biegu pościgowym. Ostatecznie zajęła 61. pozycję, a do jutrzejszych zawodów kwalifikowało się 60 najlepszych zawodniczek.

Natalia Sidorowicz podobnie jak pozostałe Polki rozpoczęła od bezbłędnego strzelania w pozycji leżącej. Okazało się, że ponownie była bezbłędna na strzelnicy w pozycji stojącej i wyruszyła na ostatnie fragmenty trasy. Niespodziewanie to właśnie Sidorowicz był najlepsza z Polek. Zajęła 42. miejsce i wywalczyła udział w biegu pościgowym.  

Jutrzejsze zawody rozpoczną się o godzinie 14:15. Na starcie zobaczymy trzy nasze reprezentantki.