Dart. Mistrzostwa Świata PDC. Dave Chisnall awansował do 1/16

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dart. Mistrzostwa Świata PDC. Dave Chisnall awansował do 1/16

Dave Chisnall dwa lata temu grał w półfinale, a rok temu z walki o trofeum wyeliminował go COVID
Dave Chisnall dwa lata temu grał w półfinale, a rok temu z walki o trofeum wyeliminował go COVIDProfimedia
Dave Chisnall awansował do kolejnej rundy mistrzostw świata PDC. Anglik pokonał swojego rodaka Andrewa Gildinga w czterech setach. Chisnall to półfinalista sprzed dwóch lat, którego celem jest poprawienie tamtego wyniku.

Mecz rozpoczął się bardzo niespodziewanie. Faworyzowany Dave Chisnall rozpoczynał od swojego licznika, ale od razu został przełamany. Anglik w pierwszym podejściu uzyskał 180 punktów i wydawało się, że będzie to dla niego zabezpieczenie na dalszą część lega. Zabrakło jednak zakończenia, co wykorzystał Andrew Gilding, który zszedł ze 100 punktów.

Drugi leg był zdecydowanie pod dyktando Gildinga. Ponownie ze swojego licznika schodził Chisnall i znowu zaczął od wartości 180. Jednak podobnie, jak w pierwszym leg nie potrafił udokumentować przewagi. Gilding zakończył wartość 88 i wygrał pierwszego seta 3:0.

Drugi set ponownie nie miał większej historii. Tym razem to Chisnall wygrał łatwo 3:0 i wyrównał stan meczu na 1:1. Anglik grał na średniej ponad 118 punktów w tej rozgrywce. 

Trzeci set miał już inny przebieg. Wprawdzie Chisnall przełamał Gildinga na 2:0 i schodził ze swojego licznika, jednak ten leg zupełnie nie poszedł po jego myśli i Andrew zaliczył przełamanie powrotne, a następnie wygrał lega, schodząc ze swojego licznika. Chisnall jednak się obronił i ostatecznie wygrał seta 3:2.

Czwarty set miał zaskakujący przebieg. Gilding wygrał swój licznik, przełamał Chisnalla i prowadził 2:0, a w perspektywie miał lega przy swoim rozpoczęciu. Jednak to Dave okazał się lepszy i powrócił do meczu, jednak potrzebował jeszcze jednego przełamania. Udało mu się to w piątym legu. Wyglądał lepiej od rywala na dystansie, ale to Gilding miał jedną lotką na zamknięcie, ale nie udało mu się uzyskać D18. Później poszedł Chisnall i on już się nie pomylił na D20.

W sesji popołudniowej Chisnall pozna swojego rywala. Będzie nim Stephen Bunting lub Leonard Gates. Zdecydowanym faworytem jest bardziej utytułowany Anglik.