FIFPRO: Nigdy więcej zimowego mundialu, dla dobra piłkarzy

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

FIFPRO: Nigdy więcej zimowego mundialu, dla dobra piłkarzy

FIFPRO: Nigdy więcej zimowego mundialu, dla dobra piłkarzy
FIFPRO: Nigdy więcej zimowego mundialu, dla dobra piłkarzyAFP
Światowa federacja piłkarzy FIFPRO apeluje, by już nigdy nie wciskać mistrzostw świata w listopadowo-grudniowe okienko. Organizacja opublikowała dane: piłkarze narzekają na przemęczenie fizyczne i psychiczne po mundialu.

W czwartek światowa federacja piłkarzy FIFPRO opublikowała poturniejowy sondaż przeprowadzony wśród piłkarzy biorących udział w niedawnym mundialu w Katarze. Wyniki potwierdzają obawy o psychiczne i fizyczne przemęczenie, a także ryzyko kontuzji.

Za flagowy przykład służy nazwisko Raphaela Varane’a, który pomógł Francji dojść do finału, a 3 lutego ogłosił, że kończy karierę reprezentacyjną z powodu "duszącego" kalendarza, który nie pozwala na godzenie obowiązków w klubie i drużynie narodowej.

"Decyzja Varane’s powinna naprawdę, naprawdę dać do myślenia organizatorom turniejów, ponieważ to tacy piłkarze na boisku tworzą grę i tworzą produkt, który jest wszystkim sprzedawany... i to tych piłkarzy kibice przychodzą oglądać. Jeśli więc podejmują tak drastyczne decyzje zawodowe, w oparciu o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne, z powodu presji na nich spoczywającej, to dzieje się to, przed czym ostrzegaliśmy" – powiedział sekretarz generalny FIFPRO Jonas Baer-Hoffmann podczas wystąpienia online.

Varane miał tylko osiem dni pomiędzy ostatnim meczem na mistrzostwach świata a powrotem na boisko w barwach Manchesteru United. Był jednym z 64 ankietowanych przez FIFPRO piłkarzy, którzy przede wszystkim narzekają na brak okresu przygotowawczego oraz wynikające z tego zagrożenie dla zdrowia. Tylko siedmiu zawodników było zadowolonych z zimowego kalendarza mistrzostw. Dlatego organizacja ostrzega, że powtórzenie turnieju w takim okresie byłoby nie do przyjęcia.

"Gdyby mundial miał się ponownie odbyć zimą, to ligi musiałyby całkowicie przemodelować swoje kalendarze, by zapewnić odpowiedni okres na trening przed i odpoczynek po turnieju. A nie wydaje się, by mogły się na to zgodzić" – powiedział sekretarz generalny.

Ogromna większość ankietowanych (86 proc.) oczekuje co najmniej dwóch tygodni na przygotowania do turnieju, a po nim większość (61 proc.) oczekuje 14-28 dni na powrót do ligi. Tymczasem w minionym roku dla wielu te okresy wynosiły po sześć lub siedem dni. Problem dotyka przede wszystkim piłkarzy z klubów Premier League, którzy spędzili na boiskach najwięcej czasu, podczas gdy Barcelona do Kataru wysłała najwięcej, bo aż 17 zawodników.

Na domiar złego Katar był miejscem eksperymentu z doliczaniem dodatkowych minut do każdego meczu. Średnio spotkanie podczas turnieju w listopadzie i grudniu nie trwało 90 minut, ale 101,6, ponieważ do każdego pojedynku doliczano 11,6 minuty. Dla piłkarzy oznacza to konieczność przebiegnięcia ok. 1,6 kilometra więcej co mecz.